Uproszczenie przepisów i masowe wydawanie pozwoleń na nowe obiekty hotelowe i turystyczne to siła napędowa greckiej turystyki na najbliższe lata. Grecka minister nie ustaje w działaniach na rzecz rozwoju krajowej turystyki.

Grecja po niedawnym kryzysie przeżywa prawdziwe oblężenie turystów głównie z Europy. Nie chce jednak na tym poprzestać. Olga Kefalogianni grecka minister turystyki pod koniec czerwca przedstawiła w parlamencie projekt ustawy w celu wzmocnienia sektora turystycznego oraz restrukturyzacji Greckiej Narodowej Organizacji Turystycznej (EOT).

Za dużo biurokracji

Ogłoszono projekt dotyczący uproszczenia procedur w siedmiu kategoriach powiązanych z turystyką. Proponowane zmiany obejmują przepisy dotyczące infrastruktury, biur podróży, agencji wynajmu samochodów i motocykli, transportu powietrznego i wodnego oraz te związane z pobytem w Grecji. Minister chce uaktualnić klasyfikację hoteli oraz usprawnić procedury wydawania pozwoleń na budowę obiektów hotelowych, atrakcji turystycznych i domów wakacyjnych. Zmiany mają znacząco skrócić czas oczekiwania na załatwienie spraw urzędowych, a tym samym zachęcić przedsiębiorców do inwestowania na terenie kraju. Jeśli przepisy wejdą w życie, może to oznaczać wyraźne przyspieszenie w rozwoju greckiej turystyki.

Boom na domy wakacyjne

Propozycje minister powstały w odpowiedzi na zapotrzebowanie greckiej turystyki. Kraj ten od dwóch lat notuje niezwykły wzrost liczby domów wakacyjnych. (...) SM

>> Więcej przeczytasz w najnowszym numerze Wiadomości Turystycznych nr 14(16-31 lipca 2014)