Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Aktualności

»


Ministerstwo Sportu i Turystyki wraca z funduszem na cztery sposoby (pełna wersja)


Rząd zapowiada powrót do projektu Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego.
Pod koniec listopada w Sejmie odbyła się konferencja na temat systemu zabezpieczeń finansowych w turystyce. Wśród gości znaleźli się przedstawiciele samorządów branżowych, urzędów marszałkowskich oraz firm i instytucji ubezpieczeniowych.

Zabrakło jednak posłów, których reprezentacja była bardzo nieliczna. – Sprawa gwarancji jest niedokończona. Zorganizowaliśmy tę konferencję, by wznowić dyskusję na temat kształtu funduszu i przyjąć rozwiązania, które mogłyby zostać przyjęte przez rząd – tymi słowami rozpoczął spotkanie poseł Ireneusz Raś, przewodniczący Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.

Wtórował mu przewodniczący Podkomisji stałej ds. turystyki poseł Andrzej Gut-Mostowy przypominając o potrzebie powstania dodatkowych zabezpieczeń dla turystów. – Przez szereg posiedzeń, spotkań i konferencji pojawiały się różne spojrzenia branży i rządu na ostateczny kształt funduszu. To wbrew pozorom dobry znak, świadczący o dużym zaangażowaniu w temat. Naszym celem jest znalezienie takiego rozwiązania, by było ono najlepsze dla wszystkich – powiedział Gut-Mostowy. – Mam nadzieję, że dzisiejsze spotkanie pozwoli nam określić, w którym kierunku mamy iść, by stworzyć merytoryczny system zabezpieczeń w turystyce– dodał.

Przypomnijmy, że idea utworzenia Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego upadła w połowie roku. Na posiedzeniu Rady Ministrów 19 sierpnia 2014 r. projekt założeń do funduszu nie zyskał akceptacji (Pisaliśmy o tym w „WT” nr 17, 1-15 września 2014, s. 1). Już 5 września natomiast odbyło się spotkanie przedstawicieli czterech resortów; MSiT, MSZ, MF i MAiC, gdzie dyskutowano na temat możliwości wypełnienia zaleceń Rady Ministrów.

W tym celu każde ministerstwo przygotowało własne stanowisko, z których ma powstać jeden projekt. – Ministerstwo Sportu i Turystyki jest gotowe. Przygotowaliśmy cztery pomysły rozwiązań. Mamy nowelizację ustawy, która precyzyjnie określa zadania marszałków województw, ale została negatywnie zaopiniowana przez Ministerstwo Finansów. Odpowiedzialność za sprowadzenie turystów do kraju mogliby przejąć konsulowie, co również wymagałoby zmiany przepisów. Zaproponowaliśmy także stworzenie indywidualnego ubezpieczenia OC dla klientów biur podróży, niestety po konsultacji z Polską Izbą Ubezpieczeń zostaliśmy przekonani, że produkt ten nie miałby szans powodzenia u ubezpieczycieli – wyliczała Katarzyna Sobierajska, podsekretarz stanu MSiT.

Jedynym rozwiązaniem zaproponowanym przez MSiT, który ma szanse powodzenia, jest przejęcie zadań Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego przez już istniejącą instytucję o podobnych kompetencjach.

Taką instytucją jest Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. – Ten fundusz już działa, dostałby tylko szersze uprawnienia. Rozwiałoby to wątpliwości co do ogromnych kosztów utworzenia nowego urzędu i nie obciążało Skarbu Państwa – mówiła Sobierajska. Pomysł zyskał już poparcie Ministerstwa Finansów oraz UFG. Po uzgodnieniu stanowisk MSZ i MAiC propozycja zostanie poddana pod obrady Rady Ministrów. Tym razem może się udać.

Środowiska branżowe wstępnie pozytywnie się wypowiadają na ten temat. – Pomysł jest mocno niedoprecyzowany. Nieznane są koszty ani szczegóły realizacji tego projektu. Nie uważam jednak, aby był sens z góry przekreślać ten pomysł. Na pewno będziemy z ogromnym zainteresowaniem przyglądać się pracom – komentuje Paweł Niewiadomski, prezes PIT.

Jak wielokrotnie zaznaczano, to właśnie wysokie koszty powołania funduszu oraz niepewność co do jego skuteczności budziły najwięcej wątpliwości organizacji branżowych oraz klientów biur, którzy by go finansowali. Odpowiedzi na te pytania udzielił Marek Kamieński z OSAT. Przedstawił on wyniki ankiety przeprowadzonej na grupie klientów członków OSAT. Na pytanie: „Czy byłbyś skłonny zapłacić 15 zł za gwarancję 100 proc. zwrotu kosztów wyjazdu?”84 proc. ankietowanych udzieliło odpowiedzi twierdzącej. Przeciwnego zdania było 16 proc. respondentów.

Klienci chcą płacić za dodatkowe ubezpieczenie. To jest odpowiedź na pytanie czy jest sens tworzenia funduszu gwarancyjnego – dowodził Kamieński. Co ciekawe, w dwóch biurach, w których ankieter udzielał informacji o zakładanym kształcie funduszu i jego kosztach, statystyki odwracały się na niekorzyść FG. – Nie pytajmy „czy”, ale „jak to zrobić?” – dodał.

Po tym wystąpieniu jako wniosek z obrad zostało przyjęte zalecenie przeprowadzenia profesjonalnych badań konsumenckich, które dadzą ostateczną odpowiedź na pytanie o sens powstania dodatkowych zabezpieczeń dla turystów. – Domknięcie kwestii funduszu jest konieczne. Należy zamykać obszary niepewności w tej sprawie – powiedział Raś kończąc spotkanie. Czy fundusz powstanie? A jeśli tak, to w jakieś formie? Na te pytania dziś jeszcze nie znamy odpowiedzi. Jak zapowiedział przewodniczący komisji, poznamy je jeszcze w tej kadencji sejmu.

foto:commons.wikimedia.org, Boston9, CC-BY-SA-3.0-pl

25 listopada 2014, Konferencja „System zabezpieczeń finansowych w turystyce – propozycje rozwiązań”, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

2014-12-15 13:13:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

2014-12-28 12:23 praktyk

Nowy wiceminister odpowiedzialny za turystykę, jeżeli chce skutecznie rozwiązać problem, to powinien wyrzucić do kosza dotychczasowe pomysły MSiT, odsunąć odpowiedzialnych za nie urzędników i zarządzić niezależny audyt. Błąd jest popełniany w założeniach - to nie Państwo a ubezpieczyciele powinni zabezpieczać turystów!

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter