Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Aktualności

»


Grecka Panorama - nie tylko targi

Organizowane już po raz drugi targi w Warszawie mają być tylko jednym elementem szerszej kampanii promocyjnej Grecji w Polsce. O kraju ma być głośno przez cały rok, a w każdym miesiącu odbędzie się jakieś greckie wydarzenie.


Polska dla Grecji jest ważna. Tak uważa Leonidas Babanis, dyrektor z North Events, firmy, która organizuje „Grecką Panoramę”, i która otworzyła niedawno Greckie Centrum w Warszawie. – W ubiegłym roku do Grecji przyjechało ok. 750 tys. polskich turystów. Jeśli się postaramy, być może dojdziemy do miliona – mówi Leonidas Babanis.

Jego zdaniem w Polsce nadal tkwi duży potencjał rozwojowy, dlatego North Events tak chętnie u nas inwestuje. Na pierwszą edycję targów firma wyłożyła 150 tys. euro. W ubiegłym roku polscy wystawcy uczestniczyli w imprezie na preferencyjnych warunkach, w tym roku będą również oferowane specjalne pakiety, ale w zamian organizator oczekuje aktywniejszej promocji imprezy przez kanały własne. Za możliwość zaprezentowania naszym turystom swojej oferty płacą natomiast greccy przedsiębiorcy.

Babanis liczy, że w tym roku uda się przyciągnąć jeszcze więcej odwiedzających, za czym przemawia kilka argumentów. Po pierwsze będzie to już kolejna edycja imprezy, po drugie tym razem ma zostać poszerzona o targi greckiej żywności. W tygodniu poprzedzającym imprezę planowane jest zorganizowanie szeregu wydarzeń towarzyszących, typu seminaria czy kursy gotowania w greckim stylu. – Szczegóły będziemy mogli przedstawić we wrześniu, chcemy jednak, by programwykraczał poza same targi – zaznacza Babanis i dodaje, że Grecka Panorama to tylko jeden z elementów szerszej strategii promowania kraju w Polsce.

Począwszy od czerwca firma chce organizować we współpracy z poszczególnymi regionami różnego rodzaju wydarzenia. Celem jest pokazanie Polakom wielu obliczy Grecji i możliwości uprawiania bardzo zróżnicowanej turystyki, weźmy za przykład chociażby enoturystykę, czy turystykę sportową. – Kiedy mówimy o windsurfingu w Grecji, wszyscy myślą o Prasonisi na Rodos. A przecież miejsc do uprawiania tego rodzaju sportów jest u nas o wiele więcej. Chcemy o tym głośno mówić – dodaje Leonidas Babanis. W przypadku turystyki winnej w promocję zaangażowani mają być także eksperci specjalizujący się w tych trunkach.

Leonidas Babanis jest przekonany, że Grecję trzeba nadal reklamować, mimo że tamtejsze władze spodziewają się, że 2016 rok przyniesie branży kolejny rekord pod względem liczby przyjazdów. Tajemnica sukcesu leży nie tylko w ofercie stacjonarnej, nad przysłowiowym hotelowym basenie, ale w jej różnorodności. A żeby osiągnąć założony cel, konieczne jest edukowanie, zarówno branży jak i potencjalnych klientów. I tym właśnie ma się zajmować w Polsce Greckie Centrum Turystyki i Handlu. A targi, jak wielokrotnie podkreśla Babanis, to „tylko” i jednocześnie „aż” podsumowanie całorocznej ciężkiej pracy.

Marzena German

2016-06-01 09:23:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter