---

POWRÓT TURYSTYKI ZORGANIZOWANEJ

Coraz bliżej decyzji dotyczącej organizacji wypoczynku dzieci i młodzieży
 

Andrzej Kindler, wiceprezes PIT podkreśla, że wszelkie decyzje będą podejmowane według bieżącego stanu zagrożenia epidemicznego. W zależności od zmiany sytuacji, należy spodziewać się korekty założeń. Na dziś nie istnieją jednak żadne przepisy wyraźnie zabraniające organizacji wyjazdów dla dzieci i młodzieży.

Branża potrzebuje wskazówek określających, jak powinien odbywać się wypoczynek, by zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom. Wśród argumentów przemawiających za przeprowadzeniem kolonii i obozów pojawia się stwierdzenie, że dzieci przebywające w jednym miejscu i tym samym gronie w trakcie wyjazdu są mniej narażone na zakażenie, niż gdyby spędzały ten czas na osiedlowych podwórkach bez nadzoru dorosłych. Trzeba pamiętać, że wiele osób musiało wykorzystać urlop w okresie kwarantanny i ograniczenia działalności firm. Statystyki potwierdzają również, że dzieci, nawet jeśli zachorują na COVID-19, zazwyczaj przechodzą go łagodniej niż dorośli. Gdyby na turnusie doszło do zarażenia koronawirusem, zastosowanie będą miały procedury Sanepidu.

Choć na razie PIT nie ujawnia szczegółów swoich propozycji, wiadomo, że chodzi o kompilację już istniejących rozwiązań wprowadzonych dla przedszkoli (między innymi maksymalna liczba osób w grupie, odpowiednia powierzchnia dostosowana do wielkości turnusów, itp.), obiektów noclegowych oraz środków transportu. Andrzej Kindler podkreśla, że Departament Turystyki w Ministerstwie Rozwoju bardzo intensywnie pracuje nad rozwiązaniem problemu tegorocznego wypoczynku dzieci i młodzieży. Z szacunków PIT wynika, że na ten rok wyjazdy zarezerwowanych ma około 1 mln dzieci. W zeszłym roku w tego typu imprezach udział wzięło prawie 1,4 mln osób. MG