---

KORONAKRYZYS

Wenecja po raz kolejny przesuwa wprowadzenie opłaty turystycznej
 

Wprowadzenie opłaty nałożonej na turystów jednodniowych odwiedzających Wenecję znowu odsuwane jest w czasie. Władze miasta chcą ją pobierać, kiedy sytuacja epidemiczna w świecie się unormuje i ruch turystyczny powróci do normalności.

Jeszcze w ubiegłym roku Wenecja zmagała się z overtourismem, przyjmując rocznie ponad 20 mln turystów. Aby łagodzić skutki napływu tak dużej liczby przyjezdnych, zwłaszcza jednodniowych, władze miasta zdecydowały się w 2019 r. wprowadzić opłatę turystyczną. Objęci opłatą w wysokości ok. 10 euro (w zależności od pory roku i natężenia ruchu tur.) mieli być wszyscy, którzy przyjeżdżają do miasta drogą lądową i morską, zatrzymując się w nim na kilka godzin.

Po raz pierwszy opłata miała być wprowadzona w pierwszej połowie 2019 r., potem jednak władze miasta przesunęły jej pobór na wrzesień 2019 i styczeń 2020. W tym roku nie udało się wprowadzić daniny, bo włodarze uznali, iż w dobie koronawirusa, kiedy turystyka mierzy się z ogromnym kryzysem, nie będzie to czynnik motywujący do odwiedzenia miasta. Przesunęły więc termin wprowadzenia opłaty na pierwszą połowę 2021. I ten termin jak się okazuje nie jest już aktualny. Według najnowszych doniesień nową datą wprowadzenia opłaty jest styczeń 2022 r. Władze Wenecji mają nadzieję, że do tego momentu świat pora się z pandemią i międzynarodowy ruch turystyczny powróci do (względnej) normalności. MO, foto Pixabay.com