---

BIZNES W KRYZYSIE
Część karkonoskich przedsiębiorców otwiera się mimo zakazów
 

Karpacz, Szklarska Poręba i Świeradów – część przedsiębiorców z tych miast postanowiła otworzyć swoje biznesy w poniedziałek 18 stycznia z zachowaniem reżimu sanitarnego. Zamierzają to zrobić mimo obowiązującego zakazu prowadzenia działalności w ich branżach.

Jak podkreślają przedstawiciele lokalnego biznesu, w miastach takich jak Karpacz znacząca większość mieszkańców żyje z turystyki. Z powodu lockdownu nie mogą pracować, a turyści, nawet jeśli pojawiają się, przyjeżdżają tylko na jeden dzień. To za mało, by przetrwać. W czasie konferencji prasowej mówili, że nie otrzymali pomocy ani od rządu, ani od samorządu. Inni przyznawali, że co prawda dostali wsparcie, ale w porównaniu z kosztami, które miesięcznie wynoszą, jak w przypadku jednego z przedsiębiorców znajdujących się na sali, ponad 40 tys. zł, 2 tys. zł postojowego to o wiele za mało, by przetrwać pandemię. Na razie otworzyć się planuje około 100 obiektów noclegowych na 600 działających na terenie Karpacza. MG