Choć sytuacja polityczna w Syrii wciąż nie jest stabilna i zakończenia trwającej od dekady wojny domowej nie widać, władze kraju chcą odbudować turystykę przyjazdową.
Jak poinformował minister turystyki Syrii, Mohammed Rami Martini, turyści już powracają do kraju. W tym roku było ich niecałe 500 tys., zaś dochody odnotowywane przez państwowe hotele wzrosły na przestrzeni ostatniego roku pięciokrotnie. Nie wiadomo skąd przyjechali turyści, prawdopodobne jest jednak, że byli to odwiedzający z Iraku, Iranu czy Libanu, jako że Syria jest istotnym celem pielgrzymek szyitów. Minister nie ukrywa, że liczy na odbudowanie wizerunku Syrii jako destynacji kulturowej i przyciągnięcie turystów z Europy. – Oczekujemy, że 2022 r. będzie lepszy niż lata poprzednie – powiedział w czasie niedawnej konferencji prasowej, zaznaczając, że trudno będzie odbudować turystykę do poziomów osiąganych przed 2011 r., niemniej spodziewa się, że liczby odwiedzających będą rosły – ma w tym pomóc zakreślony na 10 lat program odbudowy turystyki.
Polityk zapewnił też, że zniszczone w czasie 10-letniego konfliktu zabytki są obecnie odrestaurowywane i zabezpieczane. MO, foto Pixabay