Jak podaje lubelski ratusz, bazując na danych Głównego Urzędu Statystycznego, w ubiegłym roku ruch turystyczny w Lublinie zmalał w porównaniu z 2020 r. o 18 proc. Winne tej sytuacji były ograniczenia wprowadzone w ramach walki z pandemią, w tym zamykanie hoteli. Jak szacuje Marcin Kęćko, dyrektor Biura Rozwoju Turystyki w Urzędzie Miasta Lublin, lockdown mógł spowodować ubytek o około 86 tys. turystów.
Wśród turystów krajowych, którzy zostali w mieście na co najmniej jeden nocleg, Lublin był najczęściej odwiedzany przez mieszkańców regionu, także przyjezdnych z woj. mazowieckiego i pozostałych regionów sąsiadujących Lubelszczyzną. Z badań wynika, że w porównaniu do lat poprzednich odnotowano wzrost liczby odwiedzających jednodniowych. W ubiegłym roku było ich 142 tys., czyli o 49 tys. więcej niż rok wcześniej.
Metropolię odwiedzili w ubiegłym roku również turyści zagraniczni. 39 tys. (o ponad 2 tys. więcej niż w 2020) zdecydowali się spędzić w Lublinie przynajmniej jeden nocleg, 21 tys. (6,5 tys. więcej niż w 2020) spędziło jeden dzień. MO, foto Pixabay