Portugalia, Hiszpania i Włochy będą w tym sezonie największymi beneficjentami odbicia turystyki, wynika z raportu Oxford Economics. Do poziomów sprzed pandemii mocno zbliży się także Grecja, ale pozostanie nieco w tyle za swoimi głównymi konkurentami.
Z analizy Oxford Economics wynika, że najpopularniejsze kraje w basenie Morza Śródziemnego w tym roku niemal powrócą do wyników sprzed pandemii. Badacze twierdzą, że w Hiszpanii i Portugalii goście wykupią niemal tyle samo noclegów co w 2019 roku, w przypadku Włoch w maju widać było spadki o około 10 procent wobec tego samego okresu sprzed trzech lat, ale trend jest wyraźnie wzrostowy. W Grecji wskaźnik ten był o 40 procent niższy niż przed covidem.
Patrząc na średnią europejską, analitycy zakładają, że liczba wykupionych noclegów powinna dojść do 95 procent wartości zanotowanych przed pandemią, co przełoży się na wzrost o 51 procent rok do roku.
Z raportu wynika ponadto, że sytuacja na rynku poprawia się od lutego i to pomimo wysokiej inflacji. Analiza zapytań pojawiających się w internecie trend ten potwierdza. Badacze twierdzą, że ludzie będą woleli wydać pieniądze na wyjazdy zamiast na przykład na wyjścia do restauracji, czy na wydarzenia. Z drugiej strony silny popyt spowoduje wzrost cen, a autorzy raportu uważają, że w najbliższych miesiącach będą one jeszcze wyższe. To może jednak spowodować, że część osób zrezygnuje z wyjazdów albo będzie wybierać nieco tańsze opcje. MG