Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Destynacje

»

Litwini chętnie kupują w Polsce

Wprowadzenie euro na Litwie może spowodować zwyżkę cen produktów w tym kraju. Polska chce wykorzystać ten moment i wypromować się jako kraj atrakcyjny cenowo.

Z początkiem roku Litwa weszła do strefy euro. Według sondaży jedynie 53 proc. mieszkańców pozytywnie ocenia ten fakt. Litwini przyzwyczaili się do narodowej waluty, która od lat była stabilna wobec euro. Jeśli obawy związane z podnoszeniem cen się sprawdzą, inne rynki, w tym polski będą mogły wykorzystać tę sytuację.

Branża turystyczna, w tym przedstawiciele województwa warmińsko-mazurskiego i podlaskiego liczą na większą liczbę klientów zza wschodniej granicy.

Według specjalistów wprowadzenie euro na Litwie z gospodarczego punktu widzenia ma małe konsekwencje. Jak dotychczas zmiana waluty odbywała się bez większych problemów. – Lit  przez ostatnie lata i tak był bardzo stabilny wobec euro. Natomiast w sytuacji ewentualnego kryzysu gospodarczego na Litwie kurs będzie bardziej stabilny – podkreśla Piotr Popławski, analityk walutowy BGŻ. Oddzielną kwestią jest, czy po wprowadzeniu euro wystąpi zaokrąglanie cen w górę. – Taka sytuacja miała miejsce np. na Słowacji. Jednak znów efekty będą raczej medialne, a nie gospodarcze – podkreśla Popławski.

Wprowadzenie nowej waluty ma wpłynąć na niższe koszty pożyczek oraz zachęcić inwestorów do prowadzenia działalności na Litwie. – Zwiększyć powinno się także zainteresowanie sektorem turystycznym, np. europejskich sieci hoteli, co przyczyni się do ujednolicenia i wzrostu jakości usług – mówi Karolina Szymańska-Skowronek, dyrektor Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Może to spowodować wzrost zainteresowania Litwą wśród turystów z krajów UE. Ceny wycieczek do kraju nie powinny wzrosnąć. – Wycieczka jednodniowa do Wilna od wielu sezonów kosztuje 90 zł/os. Zmiana waluty na Litwie nie wpłynie na tę kwotę. Może wzrosnąć za to stawka za usługi przewodnickie, aczkolwiek myślę, że przewodnikom, którzy współpracują na stałe z przygranicznymi firmami zależy na utrzymaniu tej współpracy – podkreśla Urszula Choncel z biura Wehikuł Podróży z Augustowa. Ceny za usługi gastronomiczne i noclegi na terytorium Litwy już od dawna były podawane w dwóch walutach: euro i litach.

Litwini od kilka lat chętnie odwiedzają Polskę, masowo robiąc zakupy w Suwałkach, Augustowie, czy Białymstoku. – Przede wszystkim można liczyć na wzrost ruchu przygranicznego – zaznacza Tomasz Rosset, sekretarz generalny PIT. Z wyników sondażu instytutu opinii społecznej „Rait” z 2012 r. wynika, że zakupów w Polsce dokonuje 12 proc. mieszkańców Litwy. Każdy w ciągu jednego pobytu wydaje średnio po 442 lity (520 zł). – Podobno augustowski Kaufland miewa największe obroty w Polsce. Bardzo często widać jak Litwini wywożą ze trzy pełne kosze z supermarketu – mówi Choncel

Litwini, tak jak i w obecnym sezonie turystycznym za swój cel podróży obiorą zapewne ościenne regiony Polski ze względu na podróże sentymentalne, do miejsc zamieszkania ich rodzin. – Mamy nadzieję, że w tym sezonie zwiększy się liczba turystów nastawionych na turystykę aktywną, poznawczą czy kulturową – mówi Szymańska-Skowronek.

PROT przygotowało na ten rok publikacje w języki litewskim „Podlaskie na zimę”, czy „Podlaskie dla zdrowia i urody”. Litwini oprócz przyjazdów na zakupy, chętnie przyjeżdżają także na narty do ośrodka Szelment, który oferuje więcej tras zjazdowych niż sztuczny stok w Druskiennikach.

2015-01-15

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter