Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Ludzie branży

»

A  |   B  |   C  |   D  |   E  |   F  |   G  |   H  |   I  |   J  |   K  |   L  |   M  |   N  |   O  |   P  |   R  |   S  |   T  |   U  |   W  |   Z  |   Ł
Mańka-Szulik Małgorzata - sylwetka

Zawsze chciała mieć wpływ na to, co dzieje się w Zabrzu

Przede wszystkim rodzina

Rodzina jest fundamentem, na którym buduje swoje życie Małgorzata Mańka-Szulik – prezydent Zabrza. Jest aktywną działaczką samorządową, miłośniczką piłki nożnej i podróży. Ale jak przystało na prawdziwą Ślązaczkę, najważniejsi są dla niej bliscy – mąż i dzieci. Zabrzem rządzi od 2006 r. 

Z  wykształcenia jest matematykiem. Ukończyła studia na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, a później pracowała jako nauczycielka. Ten okres Małgorzata Mańka-Szulik wspomina z sentymentem. Jak mówi, praca w szkole dawała jej ogromną satysfakcję. Zainicjowała m.in. utworzenie pierwszej w Polsce samorządowej szkoły artystycznej – Liceum Sztuk Plastycznych w Zabrzu. Później, jako jej dyrektor stawiała na model szkoły, która kształci aktywnego odbiorcę i twórcę kultury. – Nasi absolwenci kontynuują naukę w całym kraju, rozwijając zdobyte umiejętności. Szkoła jest kuźnią talentów, młodych ludzi, którzy są otwarci na lokalną społeczność. Organizują wystawy, zachęcają do współpracy – zachwala Małgorzata Mańka-Szulik. Teraz już jako prezydent Zabrza nadal nie zapomina o młodzieży – uruchamia dodatkowe zajęcia w szkołach, inspiruje młodzież do aktywności społecznej.

Zabrze stawia na kobietę

Szkoła to było jednak dla Małgorzaty Mańki-Szulik za mało. Chciała mieć realny wpływ na to, co dzieje się w mieście. Zabrze, jak mówi, jest miastem, które ma ogromny potencjał. – Wiedziałam, że można zbudować zespół profesjonalistów, którzy wezmą odpowiedzialność za przyszłość miasta. Chciałam przeprowadzić w nim konkretne działania, inwestycje, na które mieszkańcy czekali wiele lat – zaznacza Mańka-Szulik. W 2002 r. wystartowała w wyborach samorządowych z ramienia stowarzyszenia Skuteczni dla Zabrza. Wiedziała, że w polityce liczą się przede wszystkim mężczyźni, ale to jej nie zraziło. – My, kobiety, nie jesteśmy gorsze. Ponadto w ostatnich latach widzimy, że coraz więcej z nas zajmuje ważne funkcje, również w samorządzie – komentuje Mańka-Szulik. Jej zdaniem liczy się przede wszystkim determinacja i doświadczenie, a wyborcy ostatecznie ocenią pracę i rozwój miasta, a nie płeć. I chyba rzeczywiście mieszkańców Zabrza nie zraziła Mańka-Szulik – kobieta. Wybory na prezydenta wygrała, a po czterech latach wybrano ją ponownie. – Ludzie zaufali mi i to zobowiązuje. Moją partią jest Zabrze, motywacją zaufanie wyborców – mówi Mańka-Szulik. Zawsze poszukuje pozytywnych elementów rzeczywistości, a przeciwności losu traktuje jako wyzwania. Jej zalety, zasługi i zaangażowanie dostrzegają mieszkańcy miasta. – To postać silnie spajająca lokalną społeczność ku dobrym działaniom i trudnym wyzwaniom, zawsze z powodzeniem – podkreśla prof. Marian Zembala, dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca.

Z rodziną na mecz

Pani prezydent w wolnej chwili, jak przystało na rodowitą Ślązaczkę, lubi gotować ulubione potrawy dla swojej rodziny. Wśród topowych dań jest oczywiście tradycyjna rolada śląska, z kluskami i modrą kapustą. Zainteresowania Mańka-Szulik dzieli z mężem, który jest inżynierem, społecznikiem i samorządowcem. Dzieci poszły jednak w swoją stronę. Córka Justyna skończyła Akademię Sztuk Pięknych w Katowicach, syn Tomasz pracuje jako architekt, Marcin jest prawnikiem, a Marek – muzykiem. Rodzina jest dla pani prezydent fundamentem, na którym buduje swoje życie. To dla niej wartość uniwersalna i najcenniejsza. – W działalności publicznej staram się również wspierać wartości rodzinne, wzmacniać je i promować –  podkreśla. Poza życiem zawodowym jej czas zajmuje sport. Kibicuje oczywiście Górnikowi Zabrze i marzy, by jej rodzimy zespół zagrał w Lidze Mistrzów. – Górnik Zabrze, czternastokrotny mistrz Polski, to znak rozpoznawalny na całym świecie – uważa Mańka-Szulik. Do ulubionych dyscyplin sportowych, poza piłką nożną, zalicza piłkę ręczną, lekkoatletykę oraz gimnastykę. Jako prezydent Zabrza zainicjowała akcję „Aktywne Zabrze”, która polega na organizacji darmowych zajęć sportowych dla mieszkańców. Inicjatywa cieszy się sporym zainteresowaniem, mieszkańcy lubią zajęcia biegowe, rowerowe, nordic walking czy zajęcia narciarskie. Małgorzata Mańka-Szulik przyznaje również, że lubi podróże, ogród, architekturę i sztukę.

Skuteczna dla Zabrza

Pani prezydent na każdym kroku podkreśla przynależność do społeczności miasta. Mimo sprawowania wysokiego urzędu nie zapomniała o problemach mieszkańców. Dlatego, co dość niezwykłe na tym stanowisku, raz w miesiącu znajduje czas, by spotykać się z nimi i zainterweniować w ważnych sprawach. W 2011 r. zajęła szóste miejsce w rankingu „Newsweeka” na najlepszych prezydentów miast w Polsce. Jej aktywność została doceniona także na szczeblu państwowym. Jest dumną posiadaczką odznaczeń „Za zasługi dla obronności kraju” Ministerstwa Obrony Narodowej, „Zasłużony dla kultury polskiej” Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz  „Złotego Krzyżu Zasługi” Prezydenta RP. To tylko nieliczne przykłady odznaczeń, których Mańka-Szulik ma całą gablotę. Dzięki jej samozaparciu oraz sprawnej administracji Zabrze zajmuje pierwsze miejsce w Polsce pod względem ilości inwestycji w infrastrukturę i drugie pod względem dochodu na mieszkańca. Trudno nawet wymienić dziedzinę, w którą by nie była zaangażowana. Mieszkańcy widzą na własnych oczach efekty jej polityki, obserwując, jak miasto się zmienia pod jej rządami. Swoją niebywałą skutecznością pokazała swoim konkurentom, że kobieta nie tylko potrafi zająć się poważną polityką, ale też że może to zrobić o wiele lepiej.

 

Curriculum vitae

Małgorzata Mańka-Szulik, ur. 11 sierpnia 1955 r. w Zabrzu. Z wykształcenia matematyk, ukończyła studia na Uniwersytecie Śląskim. Przez wiele lat pracowała jako nauczycielka. Polska działaczka samorządowa, od 2006 r. prezydent Zabrza z ramienia stowarzyszenia Skuteczni dla Zabrza. Prywatnie miłośniczka sportu i podróży. Ma trzech synów i córkę.

 

 

 

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter