---

TURYSTYKA DZIECI I MŁODZIEŻY

Nie ma podstaw prawnych do odwołania wycieczek dzieci i młodzieży

Andrzej Kindler tłumaczy, że problem trzeba rozwiązać jak najszybciej, bo zgodnie z przepisami wyjazdy dzieci i młodzieży zgłasza się do kuratoriów oświaty najpóźniej na 3 tygodnie przed ich rozpoczęciem. Dziś niektóre firmy już takich zgłoszeń dokonują. Zdaniem wiceprezesa PIT na ten moment nie ma regulacji prawnych, na podstawie których obiekty miałyby zwracać pieniądze touroperatorom wpłacone na poczet organizacji kolonii i obozów, bo w obliczu nowych przepisów mogą świadczyć zamówione usługi przestrzegając reżimu sanitarnego. Co więcej, mają prawo oczekiwać dopłat do złożonych zamówień. Andrzej Kindler apeluje o porozumienie w tej sprawie z MEN, bo być może resort udzielając wypowiedzi na temat wypoczynku dla najmłodszych ma na myśli tę jego część, do której sam dopłaca. W komunikatach pojawiają się informacje, że w tym roku takich dopłat nie będzie. Tymczasem gros wyjazdów dzieci i młodzieży – w zeszłym roku skorzystało z nich około 1,3 mln osób, to typowe imprezy turystyczne. Krzysztof Maziński dodaje, że na rynku panuje chaos informacyjny, a mniej więcej tyle samo osób rezygnuje z kolonii, co się na nie zapisuje – powodem jest informacja o otwarciu hoteli. Włodzimierz Kolat porusza kwestię wycieczek szkolnych, a przedstawicieli Ministerstwa Rozwoju pyta, co dalej z tym segmentem w świetle informacji o uwalnianiu się oświaty. Rafał Szlachta, dyrektor Departamentu Turystyki w Ministerstwie Rozwoju mówi, że resort jest w trakcie ustalania szczegółów spotkania z MEN, by omówić te kwestie. MG