W tym roku nie ma co liczyć na przecenione oferty last minute, twierdzi Sebastian Ebel, prezes Grupy TUI. Popyt jest bardzo duży, a w niektórych regionach oferta jest już nawet wyprzedana.
Sebastian Ebel ostrzega wszystkich, którzy planują wyjechać na wakacje, by nie odkładali decyzji o zakupie wyjazdów, bo w tym roku last minute w rozumieniu tanich ofert nie będzie. W rozmowie z „Bild am Sonntag” prezes tłumaczył, że nawet jeśli pojawią się atrakcyjne wycieczki, to będą to pojedyncze okazje dostępne w ramach akcji marketingowych organizowanych przez biura podróży. Nie dość, że niektóre hotele są już wyprzedane, to zaczyna brakować też miejsc w samolotach, trudno też dołożyć kolejne maszyny, co z kolei związane jest z sytuacją na lotniskach.
TUI informuje też, że w tym roku bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się wycieczki do Grecji i to zarówno na wyspy jak i do lądowej części kraju, na przykład na Peloponez. Koncern otwiera dwa nowe obiekty ze swoich sieci – jeden pojawi się w Chanii na Krecie, drugi na Kos. MG