Przez 16 lat Dariusz Kuś był szefem lotniska we Wrocławiu. W tym czasie stało się ono jednym z najlepiej ocenianych w Europie przez pasażerów.
Dariusz Kuś kierował Portem Lotniczym Wrocław od stycznia 2007 roku. –Bardzo dziękuję pracownikom i współpracownikom za ogromny wkład w rozwój lotniska. Odchodzę w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Lotnisko odnotowuje wzrosty we wszystkich kluczowych obszarach – rośnie liczba połączeń, pasażerów i przychodów – mówi Dariusz Kuś. Jak dodaje, pasażerów niezmiennie namawia, by latali z Wrocławia.
W ostatnich latach lotnisko wzbogaciło się o nowy terminal pasażerski, poprawiona została infrastruktura, podniesiono standardy obsługi. W ciągu 10 lat suma inwestycji wyniosła 600 mln zł, w tym czasie zrealizowano ok. 300 tys. operacji lotniczych, a z lotniska skorzystało 25 mln pasażerów. To z myślą o nich tworzona i rozwijana jest siatka połączeń – w tej aktualnej na lato jest ponad 90 połączeń, z czego 4 to nowości.
Z kolei sezon zimowy zapowiada się najatrakcyjniej w historii. W szczególności dotyczy to połączeń czarterowych, dzięki którym bezpośrednio z Wrocławia będzie można polecieć do Kenii, Dubaju, Omanu, a także na aż trzy Wyspy Kanaryjskie.
Trwa realizacja inwestycji o wartości 350 mln zł w ramach wygranego przez lotnisko konkursu na dofinansowanie rozbudowy infrastruktury tzw. podwójnego wykorzystania. Finalizuje się rozbudowa pierwszej w Polsce i trzeciej w Europie bazy technicznej Ryanaira. Rozwija się także baza WizzAira, a przewoźnicy zapowiadają zwiększenie częstotliwości obecnych połączeń i otwieranie nowych.
Nowym prezesem został Cezary Pacamaj z wrocławskim lotniskiem związany od 4 lat – początkowo jako członek Rady Nadzorczej, a od 3 lat jako wiceprezes portu. Z kolei stanowiska wiceprezesów obejmują Przemysław Myszakowski i Karol Przywara. MG