Stowarzyszenie Biur Podróży Republiki Czeskiej podsumowało sezon letni w turystyce tego kraju. Jak infomuje portal TTG.cz, przedstawiciele organizacji przyznają, że choć sezonowi towarzyszyły turbulencje w postaci np. pożarów w Grecji czy problemów z transportem lotniczym, w ostatecznym rozrachunku okazał się jednak całkiem udany, przede wszystkim dla turystyki wyjazdowej. Ze statystyk wynika, że tego lata z biurami podróży wyjechało więcej turystów niż w przedpandemicznym 2019. Turyści obierali tradycyjne kierunki: Grecję, Hiszpanię (Kanary), Turcję, Bułgarię i Egipt, a z kierunków z dojazdem własnym - Chorwację, Włochy, Słowację, Austrię i coraz chętniej Polskę.
W ramach wypoczynku nad morzem turyści najczęściej wybierali pobyty trwające 7 - 10 dni, w hotelach 4- i 5-gwiazdkowych z opcją all inclusive. Jeśli chodzi o nowe trendy w turystyce, rośnie zainteresowanie objazdówkami, turystyką górską i pobytami spa&wellness; sezon wydłuża się do listopada; większe jest też zainteresowanie hotelami dla dorosłych i wyjazdami singli.
Zgoła inna sytuacja panuje w turystyce przyjazdowej, która wciąż nie wróciła do statystyk sprzed pandemii. Jedną z przyczyn jest niedostateczna promocja na priorytetowych dla Czech rynkach. MO