- Warszawa to historia sukcesu – mówi József Váradi, prezes Wizz Aira, który przyleciał do Polski, by przedstawić plany przewoźnika na dalszy rozwój. Konkretnie zapowiada, że od czerwca baza tej linii lotniczej w Warszawie zwiększy się do 13 samolotów, co pozwoli na poszerzenie siatki połączeń.
Od 1 maja z Lotniska Chopina będzie można polecieć bezpośrednio do włoskiej Genui. To kolejna słoneczna destynacja w siatce połączeń Wizz Aira, która będzie obsługiwana trzy razy w tygodniu – we wtorki, czwartki i soboty. Prezes linii, József Váradi, zapowiada też zwiększenie częstotliwości operowania na innych popularnych trasach – do Mediolanu Bergamo z 12 do 14 połączeń tygodniowo, do Barcelony z 11 do 14, do Kopenhagi z 9 do 11, do Malagi z 5 do 7, do Mediolanu Malpensa z 5 do 7, do Sztokholmu Skavsta z 5 do 7, do Tel Awiwu z 5 do 7, do Walencji z 3 do 4, do Leeds z 2 do 3 oraz na Sardynię (Olbia) z 2 do 3. To przełoży się na pół miliona dodatkowych miejsc rocznie w samolotach z Warszawy, co oznacza wzrost przepustowości o 17 proc.
W czerwcu do warszawskiej bazy Wizz Aira dołączy też 13-ty samolot - ultranowoczesny samolot Airbus A321neo. Ekspansja wspiera strategię Wizz Air „WIZZ 500” i ma na celu znaczne zwiększenie łączności między Polską a innymi krajami zarówno w Europie, jak i poza nią.
Od rozpoczęcia działalności w naszym kraju w 2004 r. Wizz Air systematycznie zwiększa inwestycje w Polsce, która jest jego kluczowym rynku. Obecnie obsługuje siatkę 159 tras z 10 lotnisk w Polsce, łącząc pasażerów z ponad 76 miejscami docelowymi w 28 krajach. Przez 20 lat działalności w Polsce linia utworzyła 5 baz operacyjnych: w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Wrocławiu i Warszawie, zatrudniając ponad 1200 pracowników i wspierając pośrednio ponad 8500 lokalnych miejsc pracy w branżach pokrewnych. Od swojego inauguracyjnego lotu z Katowic do Londynu Luton w 2004 roku, Wizz Air przewiózł ponad 110 milionów pasażerów do i z Polski.
Prezes mówi, że na tym rozwój Wizz Aira w Polsce się nie zakończy. - Za każdym razem, kiedy pojawiają się na Chopinie dodatkowe sloty, staramy się je pozyskać – przyznaje, ale dodaje, że stołeczne lotnisko ma swoje ograniczenia, dlatego nie wyklucza pojawienia się w Modlinie oraz poszerzenia oferty z Radomia.
Odnosząc się do cen biletów w najbliższym czasie, mówi, że okres wzrostów mamy chyba za sobą, przynajmniej na ten moment, a to dzięki spadającej inflacji i niższym cenom ropy naftowej.
József Váradi, zapytany o możliwość uruchomienia połączeń lotniczych do Egiptu i Turcji, przyznał, że na razie taka opcja nie wchodzi w grę z powodu umów bilateralnych między tymi krajami a Polską. Wizz Air musiałby być uznany za polskiego przewoźnika, by móc operować na tych trasach. Z kolei na pytanie o Tel Awiw, do którego zapowiedział zwiększenie liczby połączeń, odpowiada, że obecnie przewoźnik tam nie lata, a decyzja o przywróceniu lotów będzie bazowała na analizach specjalistów i wywiadowni. MG
