Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Aktualności

»


TRENDY

Koszty leczenia wzrosły. Warto o tym przypomnieć wyjeżdżającym na narty



Eksperci Unilink zauważyli, że polscy narciarze coraz chętniej wybierają się w mniej oczywiste miejsca takie jak Islandia, Grecja, Turcja, Albania, czy Norwegia. Takie wyprawy wymagają odpowiedniej polisy ubezpieczeniowej.

Narty kojarzą się często z Tatrami lub Alpami, a to oznacza, że w przeważającej mierze mówimy o krajach UE, w których można korzystać z państwowej opieki medycznej w ramach karty EKUZ. Kiedy jednak wyjeżdżamy w inne miejsca, takie jak Turcja, Albania, czy Szkocja, w razie wypadku trzeba liczyć się z wysokimi kosztami leczenia. O ograniczeniu skuteczności karty EKUZ do krajów Unii Europejskiej i EFTA muszą pamiętać też osoby wybierające się na Bałkany (np. do Serbii lub Bośni i Hercegowiny). - Tamtejsze ośrodki narciarskie bywają reklamowane jako tanie, co nie znaczy, że w razie wypadku tanie będzie też leczenie o dobrym standardzie – wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

Narciarze powinni pamiętać, że z powodu inflacji za granicą ceny również wzrosły, co wpływa nie tylko na kwestie najbardziej oczywiste dla zimowych turystów, takie jak koszty noclegów lub opłaty za karnety narciarskie. - Bardziej kosztowne stało się też leczenie za granicą. Podwyżki dotyczą także kosztów transportu medycznego do Polski. Wzrost wynagrodzeń, kosztów przewozu i cen leków to tylko niektóre z czynników wpływających na wysokość medycznych rachunków – komentuje Andrzej Prajsnar.

Mniej oczywiste przykłady „narciarskiej inflacji” napływają z krajów dobrze znanych polskim miłośnikom sportów zimowych (jak Austria, Niemcy, Szwajcaria). Austriackie stowarzyszenie Österreichischer Alpenverein podaje, że w 2023 roku akcja ratownicza ze śmigłowcem trwająca średnio 40 minut, kosztowała ofiarę górskiego wypadku 4984 euro. Ubiegłoroczne, średnie rachunki za górskie akcje ratownicze, które na szczęście mogą pokryć ubezpieczyciele, w przypadku Niemiec oraz Szwajcarii wynosiły odpowiednio 3120 euro i 3681 euro (przy założeniu lotu śmigłowca trwającego 40 minut).

Jeśli planujemy jeździć na nartach lub snowboardzie poza oznakowanymi trasami (to tzw. narciarstwo off-piste lub freeride), to do polisy należy dodać rozszerzenie o tzw. sport wysokiego ryzyka. Dotyczy to też m.in. heliskiingu i skoków na nartach czy wspinaczki wysokogórskiej. Trzeba pamiętać, że to odrębna kategoria w polisach niż „sport zimowy”, w której zawiera się zwykłe narciarstwo rekreacyjne na przygotowanych stokach. MG

2024-12-11 07:52:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
Ludzie

»




»Beata Górka
, Rafał Górka właściciele biura HolidayCafe.pl w Tarnowskich Górach, laureaci konkursu Agent Roku 2024  » więcej



Newsletter

»

Zamów newsletter