Prawie 44 proc. badanych przeznaczy na wakacje taką samą kwotę jak w zeszłym roku, wynika z analizy Fru.pl. Większość (56 proc.) zamierza wydać na jedną osobę od 2001 do 4500 zł, a 27 proc. – poniżej 2000 zł na osobę.
Blisko 69 proc. ankietowanych spędzi wakacje w Europie, przeszło 12 proc. wybiera się poza Stary Kontynent, a prawie 10 proc. obierze za cel kierunki egzotyczne. Prawie 46 proc. planuje kilka krótszych city breaków, a niespełna 38 proc. – dłuższe wakacje. Ponad 40 proc. osób ma w planach dwa wakacyjne wyjazdy, a co trzeci respondent zamierza podróżować trzy razy.
Marta Gałuszka, brand managerka Fru.
Aż 44 proc. ankietowanych zakłada, że ich tegoroczny budżet wakacyjny będzie taki sam jak rok temu. Więcej na letni wypoczynek zamierza wydać 37 proc. badanych, natomiast 19 proc. przyznaje, że przeznaczy na urlop mniej niż rok wcześniej. Najwięcej, bo aż 56 proc., przeznaczy na wyjazd jednej osoby od 2001 do 4500 zł. Wydanie poniżej 2000 zł na osobę zadeklarowało 27 proc. badanych. Z kolei najbardziej zasobni podróżnicy stanowią 17 proc., są oni gotowi wydać ponad 4501 zł na podróż.
Gdy zapytano, czy cena biletu lotniczego jest ważna przy wyborze kierunku podróży, to 52 proc. respondentów przyznało, że częściowo ważna i zwracają uwagę na promocje. Z kolei 45 proc. ankietowanych stwierdziło, że cena jest bardzo ważna i wybierają zawsze najtańszą dostępną ofertę. Pozostali kierują się wyłącznie atrakcyjnością danego miejsca i nie patrzą na koszty przelotu.
W ankiecie zapytano również o to, ile maksymalnie są skłonni zapłacić za lot poza Europę (za jedną osobę, podróż w obie strony). Najwięcej osób, czyli 39 proc., wskazało przedział cenowy od 1001 do 2000 zł. Niemal 32 proc. akceptuje kwotę poniżej 1000 zł, a co czwarty ankietowany (25 proc.) jest gotów zapłacić między 2001 a 4000 zł. W przypadku podróży po Europie ponad połowa respondentów (52 proc.) deklaruje, że na bilet lotniczy dla jednej osoby może przeznaczyć od 251 do 500 zł. Kolejne 27 proc. deklaruje, że ich budżet mieści się w przedziale 501–1000 zł.
Jeśli chodzi o terminy zdecydowana większość badanych, bo aż 44 proc., planuje podróż w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Co trzeci ankietowany (36 proc.) deklaruje, że wyjedzie w trakcie miesiąca. 15 proc. respondentów odkłada podróż na później i wybiera się na urlop w przeciągu 3–6 miesięcy. Pozostali myślą o urlopie dopiero za pół roku lub później, a część nie planuje wakacyjnych wyjazdów. Respondenci zapytani o preferowany miesiąc na wakacyjny wyjazd najczęściej wskazywali letnie klasyki – czerwiec, lipiec i sierpień, które łącznie wybrało 49 proc. badanych. Wrzesień cieszy się również dużą popularnością, bo wskazało go 38 proc. osób.
Wakacyjne preferencje Polaków są różnorodne, choć ankietowani najczęściej (46 proc.) wskazywali, że wolą krótsze, ale częstsze wyjazdy typu city break. To znak, że coraz chętniej korzystamy z kilkudniowego odpoczynku. Dłuższe, tradycyjne wakacje wybiera 38 proc. badanych. Z kolei 8 proc. przyznaje, że na razie nie ma żadnych planów na lato. Pozostali deklarują, że wybiorą różne formy wypoczynku: od tygodniowych rodzinnych wypadów, po łączenie krótszych i dłuższych urlopów, a część ma niesprecyzowane plany – brak konkretnego terminu czy formy wyjazdu.
Ponad 40 proc. badanych planuje w tym roku dwa wakacyjne wyjazdy, a aż co trzeci respondent zamierza pozwolić sobie na trzy. Jeden wyjazd to wybór 14 proc. osób, natomiast najbardziej zapaleni podróżnicy – choć to mniejszość – deklarują aż cztery lub więcej wakacyjnych wypadów. Widać wyraźnie, że Polacy coraz częściej chcą podzielić wypoczynek na kilka segmentów.
Wielu jest już na zaawansowanym etapie przygotowań: ponad połowa ankietowanych (55 proc.) ma już zarezerwowane loty lub noclegi, a kolejne 27 proc. jest na etapie podejmowania decyzji, natomiast 18 proc. przyznało, że jeszcze nie zaczęło poszukiwania.
Z danych wynika, że zdecydowana większość respondentów (ponad 80 proc.) wie, gdzie chce spędzić swoje wakacje. Tylko 8 proc. zadeklarowało, że zostaje w kraju, a 69 proc. wybiera się na wakacje po Europie – najczęściej do Włoch, Hiszpanii czy Grecji. Co dziesiąty uczestnik ankiety jest zainteresowany bardziej egzotycznym kierunkiem, np. Meksykiem czy Zanzibarem, a 12 proc. wyjedzie poza Stary Kontynent – np. do Turcji, Emiratów czy Maroka.
Polacy chcą odkrywać nowe miejsca czy lokalną kulturę i właśnie to stanowi kluczowy czynnik przy wyborze miejsca dla 46 proc. badanych. Dla co trzeciego (34 proc.) respondenta liczy się przede wszystkim wygoda, czyli bezpośredni lot. Część osób (14 proc.) kieruje się atrakcyjną ceną biletów, a tylko 6 proc. badanych przyznaje, że co roku wraca w te same miejsca, w których czuje się najlepiej.
Dla większości Polaków urlop to czas zacieśniania relacji z bliskimi – połowa wyjeżdża w lecie w rodzinnym gronie, a 44 proc. – z partnerem. Co czwarty wybiera się na wyjazd z przyjaciółmi, a 14 proc. planuje samotną podróż, by wyciszyć się lub realizować własne marzenia. Polacy coraz częściej postrzegają wakacje jako czas budowania relacji i tworzenia wspomnień na lata, choć rosnąca popularność solotripów świadczy również o potrzebie wypoczynku w samotności.
Wybór kierunku podróży to dla wielu Polaków nie tylko kwestia mapy i marzeń, ale także algorytmu i okazji. Większość, bo aż 54 proc., przyznaje, że inspiruje się przede wszystkim promocjami na loty i podróże. Nic dziwnego: atrakcyjna cena potrafi skutecznie przekonać nawet do mniej oczywistych miejsc. Duży wpływ na wybór mają również blogi i strony podróżnicze, z których korzysta 35 proc. badanych. To znak, że chętnie czerpiemy z doświadczeń tych, którzy przetarli już szlaki. Niemal co trzeci podróżnik (29 proc.) szuka pomysłów w mediach społecznościowych, a podobny odsetek (29 proc.) polega na rekomendacjach znajomych. Znacznie mniej osób inspiruje się influencerami (5 proc.) czy tradycyjnymi mediami – telewizją i prasą (9 proc.). Wniosek? Polacy podróżują coraz bardziej świadomie i elastycznie – liczy się okazja, realne doświadczenia i opinie z zaufanych źródeł.
Najwięcej osób, bo aż 59 proc., planuje wakacje za pomocą internetowych platform podróżniczych, takich jak Fru. Z kolei 24 proc. z nich woli rezerwować bezpośrednio na stronach hoteli lub linii lotniczych, a 17 proc. korzysta z usług biur podróży lub doradców turystycznych.
Choć planowanie wyjazdów wydaje się dziś prostsze niż kiedykolwiek wcześniej, nie oznacza to, że podróżowanie nie wiąże się ze stresem. Najczęstszymi obawami ankietowanych były opóźnienia i odwołanie lotów, problemy zdrowotne, strajki, długie kolejki na lotniskach, zagubiony bagaż czy overbooking. MBG