Warto zadbać o dobre imię firmy
W trudnym okresie organizatorzy turystyki powinni jeszcze bardziej dbać o dobre imię niż zwykle. Dróg jest kilka, ale niełatwych. Na domiar złego od niedawna trudno domagać się sprostowania.
Ostatnie doniesienia medialne – zarówno prasowe, jak również telewizyjne – dotyczące branży napawają grozą. Na forach internetowych też (i to nie tylko ostatnio) pojawiają się wpisy internautów dotyczące biur, z których usług korzystali (lub zamierzali skorzystać). Nie zawsze podawane informacje są prawdziwe i nie zawsze dla biur dobre. Co robić, jeśli już biuro padnie ofiarą takich krzywdzących informacji czy opinii?
Kto może dochodzić ochrony dóbr osobistych?
Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie nie będzie we wszystkich przypadkach taka sama. Do pewnego stopnia odpowiedź na nie zależy od tego w jakiej formie prowadzimy działalność. Jeśli biuro prowadzone jest w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki akcyjnej, to jest to osoba prawna, która może występować jako samodzielny podmiot. Jeśli natomiast chodzi o pozostałe spółki, to zgodnie z przepisami nie są one osobami prawnymi, ale ochronę tych dóbr realizują wszyscy wspólnicy (odpowiednio stosujemy tu przepisy dotyczące osób prawnych). Inaczej będzie w przypadku spółki cywilnej, której co do zasady nie przysługuje ochrona – ewentualnej ochrony dóbr osobistych mogą dochodzić we własnym zakresie jej członkowie. Z uwagi na to, że większość podmiotów prowadzonych jest w formie spółek kapitałowych, o nich będzie mowa w dalszej części opracowania (choć większość poczynionych uwag znajduje zastosowanie także do innych form działalności).
Nie takie jasne, czym jest dobre imię
Nie tylko osoby fizyczne mogą dbać o swoje dobra osobiste. W przypadku osób prawnych (ewentualnie spółek, do których odpowiednio stosuje się przepisy o osobach prawnych) uznaje istnienie dóbr osobistych. Przepisy wskazują bowiem, że regulacje dotyczące osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych. Co to oznacza i czym tak naprawdę są dobra osobiste w odniesieniu do firmy? Do kręgu dóbr osobistych osoby prawnej wchodzą dobra związane z jej identyfikacją (nazwa, firma) oraz dobre imię (sława, reputacja, autorytet). Dobre imię osoby prawnej utożsamiane jest z renomą, reputacją, dobrą sławą (wyrok SN z dnia 26.10.2006 r., sygn. I CSK 169/06). Naruszyć je mogą wypowiedzi, które obiektywnie oceniając, przypisują osobie prawnej niewłaściwe postępowanie mogące spowodować utratę do niej zaufania potrzebnego do prawidłowego jej funkcjonowania w zakresie swoich zadań (wyrok SN z dnia 9.06.2005 r., sygn. akt. III CK 622/04). Do naruszenia dóbr osobistych dojdzie wtedy, gdy obiektywnie oceniane wypowiedzi przypisują danemu podmiotowi niewłaściwe postępowanie mogące spowodować utratę zaufania do niej potrzebnego do prawidłowego jej funkcjonowania w zakresie swoich zadań.
Zgłoś się do administratora
Najtrudniej będzie weryfikować informacje zamieszczone na forach internetowych. Niestety często właśnie one są dla biura najbardziej szkodliwe. Nie ma bowiem nic gorszego niż opowieści niezadowolonych klientów, które często nie są prawdziwe. W przypadku, gdy biuro chce sprostować nieprawidłowe informacje, najpierw należy zgłosić się do administratora forum. Dopóki bowiem administrator nie ma wiedzy, że dany wpis narusza dobro osobiste, dopóty nie ponosi odpowiedzialności. Przepisy stanowią, że usługodawca świadczący drogą elektroniczną usługi polegające na umożliwieniu bezpłatnego dostępu do utworzonego przez siebie portalu dyskusyjnego nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie cudzego dobra osobistego, chyba że wiedział, iż wpis narusza to dobro i nie usunął go niezwłocznie. Nie można się zgodzić z oceną, że standard zachowania, profesjonalizm, wymaga, by administrator na bieżąco filtrował i usuwał wypowiedzi naruszające prawo. A zatem kluczowe w tej sytuacji jest poinformowanie administratora o tym, że żądamy usunięcia danej informacji i że określony wpis narusza określone dobra osobiste. Jest to punkt wyjścia do obciążenia odpowiedzialnością administratora. Natomiast bardzo problematyczne może okazać się to, że nie ma obowiązku zapewnienia możliwości identyfikacji internauty dokonującego wpisu na takim portalu.
Trudno o sprostowanie
Pierwsze, co nasuwa się na myśl przedsiębiorcy, którego dotknęły nieprawdziwe informacje zamieszczone w prasie, to by domagać się sprostowania. To prawda. Tyle tylko, że od czerwca możemy mieć z tym problem. Za sprawą wyroku Trybunału Konstytucyjnego 14 czerwca br. utraciły moc przepisy, które zobowiązywały redaktora naczelnego do bezpłatnego opublikowania rzeczowego i odnoszącego się do faktów sprostowania wiadomości nieprawdziwej lub nieścisłej oraz rzeczowej odpowiedzi na stwierdzenie zagrażające dobrom osobistym. A to oznacza, że to, czy obecnie sprostowanie lub odpowiedź zostaną opublikowane (z należytą szybkością, bo tylko wtedy sprostowanie spełni swoją funkcję), zależy od redakcji. Sejm nie zdążył na czas uchwalić nowych przepisów. Obecnie ustawa jest uchwalona i oczekuje na podpis prezydenta. Po jej wejściu w życie domaganie się sprostowania znowu będzie realną szansą na ochronę dobrego imienia.
Czego można domagać się z tytułu naruszenia dóbr osobistych?
Istnieje kilka możliwych żądań. Po pierwsze należy domagać się zaniechania działania naruszającego dobra osobiste oraz podjęcia czynności potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Usunięcie skutków można realizować np. przez zarządzanie opublikowania oświadczenia o określonej treści. Można żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej kwoty na wskazany cel społeczny.
W żądaniu opublikowania oświadczenia należałoby wskazać bardzo dokładnie, gdzie i kiedy oraz w jakiej formie (łącznie z podaniem tak szczegółowych informacji, jak rozmiar czcionki) ma być ono opublikowane (wyemitowane), a także ile razy (np. „Ogłoszenie prasowe powinno być nie mniejsze niż 15 cm x 15 cm i wydrukowane czcionką 18 pkt. Reklama telewizyjna powinna być nie krótsza niż 30 sekund i powinna zostać wyemitowana w bloku reklamowym w godzinach 17.00–21.00.”)
Można zawiadomić o przestępstwie
Oddzielną ścieżką jest też pociągnięcie do odpowiedzialności karnej. Zgodnie z art. 212 k.k. pociągnięcie sprawcy do odpowiedzialności zależy od woli pokrzywdzonego – to on wnosi i popiera oskarżenie w sprawie prywatnoskargowej. JT
WAŻNE
Z orzecznictwa wynika, że administrator portalu nie ma obowiązku monitorowania sieci, co więcej, nie ma też obowiązku podejmowania kroków w celu wdrożenia oprogramowania monitorującego. Jedyną sytuacją prowadzącą bez wątpienia do odpowiedzialności usługodawcy jest istnienie po jego stronie stanu wiedzy o fakcie naruszenia, czy też bezprawnym charakterze naruszenia. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 18.01. 2011 r., I ACa 544/10)
Przykład oświadczenia którego opublikowania może żądać Biuro:
"Program X przeprasza Biuro Podróży Globi Sp. z .o.o. za naruszenie dóbr osobistych w postaci dobrej reputacji, do którego doszło w audycji „Temat na czasie” wyemitowanej w dniu 12 września 2012 r. Informacja o tym, że Biuro Podróży Globi Sp. z .o.o. oszukiwało swoich klientów, pobierając od nich należność za imprezę, gdy organizator miał wiedzę, że nie zrealizuje imprezy, była niezgodna z prawdą
i obraźliwa. Wyrażamy ubolewanie z powodu tego, że doszło do jej wyemitowania”
2012-10-10 16:20:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»