Felieton - pisze Magdalena Kachniewska

Podstawą analizy opinii hotelarzy na temat jakości kształcenia kadr do pracy w branży hotelarskiej w Polsce oraz ich potrzeb szkoleniowych są wyniki badań przeprowadzonych wśród 186 przedsiębiorców hotelarskich w latach 2011–2012. Pytania obejmowały takie obszary, jak wiedza teoretyczna z zakresu funkcjonowania i struktury rynku turystycznego; znajomość struktury produktu hotelarskiego; znajomość podstawowych narzędzi (w tym oprogramowania) wykorzystywanych w zarządzaniu i marketingu; umiejętność nienagannej obsługi gości; znajomość języków obcych; cechy osobowościowe i zdolności menedżerskie.
Zdaniem przedsiębiorców szkoły średnie i wyższe częstokroć dostarczają niewłaściwej przestarzałej wiedzy i w dodatku robią to w niewłaściwy sposób. W efekcie przedsiębiorcy na własny koszt zmuszeni są dokształcać personel. Szczególnie poszukiwane są szkolenia związane z marketingiem usług turystycznych (92 proc. wskazań). Zbliżony wskaźnik odnotowano dla szkoleń z zakresu sprzedaży aktywnej i negocjacji (89 proc.) oraz zarządzania w turystyce (86 proc.) i revenue management (85 proc.). W praktyce respondenci podkreślali, że wiedza, którą wynoszą ze szkół wyższych, jest wiedzą ściśle teoretyczną, traktującą zarządzanie personelem wyłącznie z perspektywy akademickiej, rzadziej z perspektywy prawa pracy i niezwykle rzadko w ujęciu praktycznym. Dyskusja na temat kształcenia kadr dla potrzeb turystyki zapewne przeniesie się na forum konferencji.