Fundusz ważniejszy od ustawy o usługach turystycznych
Wiceminister Katarzyna Sobierajska zapowiedziała zmianę w obecnej ustawie o usługach turystycznych, mimo że obiecana przez MSiT analiza funkcjonowania tego dokumentu wciąż nie jest gotowa. Jednocześnie dla resortu priorytetem pozostaje ustawa o funduszu gwarancyjnym. Przyjęta przez ministerstwo kolejność budzi zastrzeżenia branży.
Najpierw fundusz, później ustawa o usługach turystycznych – zapowiedziała wiceminister Katarzyna Sobierajska. Choć co do konieczności zmian nikt nie ma wątpliwości, to już tryb ich wprowadzania budzi zastrzeżenia. – Błąd pojawia się już w założeniu, bo jak można te kwestie rozpatrywać oddzielnie: najpierw gwarancje, potem fundusz i w końcu ustawa o usługach turystycznych. To wszystko jest nielogicznie i nie po kolei – komentuje Krystyna Papiernik, prezes Śląskiej Izby Turystyki. Według przedstawicieli branży ministerstwo powinno najpierw zreformować zasadniczą dla turystyki ustawę i ewentualnie później myśleć o stworzeniu innej, uzupełniającej. – Zwracamy uwagę na konieczność pilnej nowelizacji ustawy o usługach turystycznych lub, jeżeli zakres zmian będzie obszerny, o uchwalenie nowej ustawy – powiedział podczas posiedzenia podkomisji ds. turystyki prezes PIT Paweł Niewiadomski. Ministerstwo nie zmienia jednak swojego stanowiska i zamierza jak najszybciej sfinalizować ustawę o funduszu, choć już przygotowuje się do prac nad ustawą o usługach turystycznych.
Fundusz wciąż dzieli
Tymczasem znamy już wyniki branżowej analizy z września minionego roku, kiedy o ocenę obowiązujących w turystyce aktów prawnych zostało poproszonych 20 organizacji turystycznych, spośród których na apel resortu odpowiedziało tylko siedem, w tym PZOT, PIT, IT RP i OSAT, oraz 15 z 16 marszałków województw. Większość uwag zmierzała ku zaostrzeniu obecnego prawa. – W moim odczuciu propozycje idą w kierunku pełnej regulacji prowadzenia działalności w tym obszarze, łącznie ze wzorami umów, które mają obowiązywać na linii organizator–klient – mówi Katarzyna Sobierajska.
Jak się wydaje, przedstawiciele branży dążą w ten sposób do odbudowania wizerunku polskiej turystyki po poprzednim, kryzysowym sezonie i zabezpieczenia jej interesów na przyszłość. Wśród zgłoszonych uwag pojawiły się postulaty przywrócenia w ustawie wymogów posiadania odpowiedniego wykształcenia w stosunku do osób kierujących biurem podróży oraz konieczność ograniczenia dostępu do stanowisk kierowniczych osobom zasiadającym wcześniej w zarządach firm, które upadły lub ogłosiły niewypłacalność.
Największa liczba uwag dotyczyła systemu zabezpieczeń organizatorów turystyki i pośredników turystycznych. Opiniujący w większości potwierdzili potrzebę stworzenia funduszu gwarancyjnego w formie instytucji, która miałaby również dodatkowe funkcje, jak sprowadzanie klientów w wypadku upadku biura podróży. Swój sprzeciw wobec funduszu podtrzymała jedynie ITRP. – Nie tylko jako członkowie izby, ale przede wszystkim jako przedsiębiorcy jesteśmy przeciwni funduszowi – zwraca uwagę Krystyna Papiernik. –Uważam, że gwarancje powinny być wystarczającym zabezpieczeniem i że to ubezpieczyciel powinien być odpowiedzialny za ustalenie jej prawidłowej wysokości oraz tzw. „likwidację ewentualnych szkód”, a nie beneficjent, którym jest UM i w przypadku źle oszacowanej składki podatnicy – wyjaśnia.
Opiniujące podmioty zwróciły także uwagę, że obowiązujący sposób obliczania minimalnej wysokości kwoty gwarancji jest zbyt skomplikowany. Padła propozycja, aby podstawą do jej wyliczenia był nie tylko uzyskany przychód z ostatniego roku, ale również deklarowany przychód na rok kolejny.
Biura pod ścisłym nadzorem
Większość opiniujących podmiotów postulowała wprowadzenie narzędzi umożliwiających marszałkom i ubezpieczycielom bieżącą analizę kondycji finansowej organizatorów turystyki. Chodzi oczywiście o uniknięcie powtórki scenariusza z lata 2012. Pomysłów na realizację tego postulatu było wiele, m.in. wprowadzenie obowiązku składania przez organizatorów i pośredników stosownych załączników do umowy gwarancji finansowej, tj. rocznych sprawozdań finansowych do KRS, lub rocznego rozliczenia podatku dochodowego, dokumentu potwierdzającego roczne przychody przedsiębiorcy, rozliczenia PIT etc. Izabela Stelmańska z Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego zwróciła jednak uwagę na fakt, że urzędy mają ograniczone możliwości kontroli kondycji finansowej biur. – Kondycja finansowa może być badana tylko i wyłącznie przez biegłych, a urzędy marszałkowskie takich biegłych nie mają. Z drugiej strony nawet jeżeli jest informacja dotycząca złej kondycji finansowej biura, to nie bardzo rozumiem, co dalej marszałek mógłby z tym zrobić i jak sprawą pokierować. Dlatego w tym zakresie proponowałabym dość dużą ostrożność – powiedziała Stelmańska.
Agenci powinni być ujęci w ustawie
Choć większość uwag dotyczyła działalności touroperatorów, to pojawiło się także wiele zastrzeżeń odnośnie do agentów. Według opiniodawców agenci powinni ponosić odpowiedzialność na równi z organizatorami lub przynajmniej mieć możliwość zabezpieczenia się. Przy czym minister Katarzyna Sobierajska podtrzymała wcześniejsze zapewnienie, że resort nie zamierza wprowadzić obowiązkowego systemu zabezpieczeń dla agentów. Dodatkowo marszałkowie zasugerowali, że należy wprowadzić ewidencjonowanie agentów i możliwość ich kontrolowania. Zaproponowano także aby wprowadzić dla nich ustawowy obowiązek zwrotu nieprzekazanych organizatorom wpłat od klientów w wypadku ogłoszenia niewypłacalności przez touroperatora.
W drugiej kolejności pojawiła się kwestia problemów finansowych agentów turystycznych w związku z procedurą chargeback. OSAT zaproponowało, aby w ustawie znalazł się zapis uniemożliwiający jej stosowanie w odniesieniu do usług turystycznych. Jednak wydaje się, że taki przepis leży w gestii nie tyle ministra turystyki, co finansów i zapisów w ustawie o elektronicznych instrumentach płatniczych. Wśród uwag, które wymieniła minister Sobierajska, było wiele dotyczących sprzedaży grupowej przez internet czy depakietyzacji usług.
Wydarzenia minionego roku odsłoniły słabości polskiego prawa. Uwagi branży mają się stać podstawą do ministerialnej ewaluacji ustawy o usługach turystycznych. Czy MSiT będzie równie krytyczne co branża, dopiero się okaże. AO
Dossier
Ustawa weszła w życie w 1998 r., do 2012 r. przeprowadzono 17 nowelizacji m.in. ze względu na konieczność dostosowania do wymogów unijnych, konstytucji itp. Na 17 nowelizacji 3 były o szerokim zakresie merytorycznym. Ostatnia z 2010 r. dotyczyła zmiany w systemie zabezpieczeń.
2013-01-18 16:34:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»