Low costy zaczynają zagrażać turystyce czarterowej
Przewoźnicy poszerzają znacznie siatkę połączeń, włączając do niej destynacje typowo wakacyjne. Część touroperatorów widzi w tym trendzie szansę na rozwój własnego produktu, inni postrzegają działania LCC w kategoriach zagrożenia.
Ostatnio w branży coraz głośniej mówi się o dynamicznym pakietowaniu, które zaczyna przyjmować kształt narzędzi do łączenia poszczególnych usług w całościowy produkt turystyczny. Rozwiązania te dopiero zaczynają być wykorzystywane przez poszczególne firmy turystyczne, jednak biura podróży posiadają doświadczenie w tworzeniu pakietów na bazie przelotów realizowanych przez tanie linie lotnicze, do których rezerwują noclegi w bankach hotelowych.
Linie lowcostowe wydają się ten trend zauważać i z każdym rokiem poszerzają siatkę połączeń o destynacje typowo turystyczne.
Realne zagrożenie?
W ofercie tanich linii lotniczych pojawiły się takie kierunki, jak Cypr, Kos, Costa del Sol, Costa de Almeria, Majorka, Malta, Sycylia czy nadmorskie rejony lądowej części Włoch. – Poszerzenie oferty przewoźników lowcostowych może stanowić poważne zagrożenie dla touroperatorów – uważa Marek Andryszak, prezes TUI Poland. – W nadchodzącym sezonie letnim turyści spoza głównych lotnisk będą mogli polecieć do destynacji, do których wakacji nie zaoferuje większość organizatorów – twierdzi Marek Andryszak i dodaje, że trend ten może przyczynić się do odchodzenia klientów z biur podróży.
Prezes TUI Poland nie obawia się, że oferta tanich linii lotniczych zagrozi touroperatorom już w bieżącym sezonie, jeśli jednak tak skonstruowana siatka połączeń zostanie utrzymana, a na przyszły rok rozbudowana, organizatorzy będą musieli odnaleźć się w tym trudnym środowisku konkurencyjnym. Tanie linie lotnicze to jednak poważni gracze, którzy dysponują odpowiednimi środkami, by skutecznie wypromować swoje kierunki.
Także Rainbow Tours dostrzega i bacznie analizuje działania nowych konkurentów. – Rzeczywiście trudno nie zauważyć, że linie lowcostowe znacznie poszerzają swoją siatkę połączeń, włączając w nią destynacje kojarzone do tej pory głównie z czarterami – mówi Grzegorz Baszczyński, prezes Rainbow Tours. – Działania te nie mogą być lekceważone przez żadnego z touroperatorów, obecnie w Rainbow Tours analizujemy różne scenariusze – informuje Grzegorz Baszczyński i dodaje, że na chwilę obecną nie może zdradzić, co w tej sprawie postanowi kierowana przez niego firma.
Wykorzystać potencjał
Szeroka oferta tanich przewoźników może być jednak szansą na poszerzenie własnego produktu przy ograniczeniu ryzyka związanego z czarterowaniem samolotów. Bazując na przelotach lowcostowych, Neckermann Polska wprowadził kilka tygodni temu ofertę, którą nazwał dynamicznym pakietowaniem. Przeloty tanimi liniami można połączyć z pobytem w hotelach znajdujących się w katalogach z dojazdem własnym. Rezerwacji klienci dokonują albo przez stronę internetową touroperatora albo za pośrednictwem biur agencyjnych. MG
2013-03-20 16:44:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»