Warsztat do tej pory znany jako Polish Travel Mart odbył się już po raz siódmy, jednak pod nową nazwą – Outgoing Poland. Organizatorzy zapowiadają, że zmieniona nazwa i logo są znakiem
kierunku, w jakim rozwijana będzie impreza.
Outgoing Poland to cykliczna impreza, która już na stałe wpisała się do turystycznego kalendarza. W tegorocznej, siódmej edycji workshopu turystyki wyjazdowej wzięło udział 110 kupujących i 51 sprzedawców, którzy łącznie reprezentowali 34 kraje. Do Polski przyjechali kontrahenci z krajów europejskich, m.in. Hiszpanii i Estonii, ale także z egzotycznych destynacji, jak Tajlandia czy Wenezuela, którzy chcieli nawiązać współpracę z polskimi firmami. Impreza trwała dwa dni: pierwszego dnia uczestnicy spotkali się w Warszawie, drugiego w Katowicach. – W tym roku zaoferowaliśmy możliwość spotkania z zagranicznymi partnerami dla touroperatorów i biur podróży spoza Mazowsza. W 2012 r. byliśmy w Krakowie, w tym roku zaś w Katowicach – mówi Gilberto Zangari, dyrektor generalny TTG Events, organizatora wydarzenia.
Udział w workshopie dla kupujących z Polski był całkowicie bezpłatny. – Rokrocznie oferujemy nowe usługi dla uczestników warsztatów: w zeszłym roku sprzedający mieli możliwość zaprezentowania się na witrynie internetowej warsztatu nie tylko klientom, ale wszystkich osobom odwiedzającym stronę, których według Google Analytics było 4 tys. W tym roku dodaliśmy możliwość uczestnictwa w study tourach – mówi Gilberto Zangari. Ponadto każdy z uczestników workshopu, zarówno kupujący, jak i sprzedający, miał możliwość prezentacji swojej firmy w formie kilkunastominutowego wystąpienia. Tegorocznej edycji workshopu towarzyszyła także nowa nazwa. Do tej pory warsztat znany był jako Polish Travel Mart i był organizowany przez TTG Events wspólnie z TTG Poland. – Zmieniliśmy nazwę z Polish Travel Mart na Outgoing Poland, ponieważ nasza współpraca z TTG Poland dobiegła końca i PTM był związany z tą współpracą. Nowa nazwa i logo są znakiem nowego kursu polskiego warsztatu turystyki wyjazdowej, który w przyszłym roku będzie miał już ósmą edycję – tłumaczy Zangari.
– Przy organizacji tej edycji warsztatu musieliśmy pokonać wiele trudności, ale końcowy wynik jest pozytywny zarówno dla kupujących, jak i sprzedających – ocenia Gilberto Zangari. – Nasza ostateczna ocena warsztatu jest pozytywna. Sprzedawcy z europejskich firm byli zadowoleni, ponieważ polska turystyka zwróciła się bardziej ku europejskim, a nie egzotycznym destynacjom – dodaje. Organizatorzy chcą nadal pracować nad optymalizacją workshopu, zwiększyć grono uczestników i rozwijać jego formułę. Podobnie jak w tym roku, tak i na przyszły planowane jest zorganizowanie imprezy w dwóch miastach – taką formę cenią zarówno kupujący, jak i sprzedający. Decyzja, gdzie odbędzie się drugi dzień warsztatów w 2014 r., zapadnie już wkrótce. AO
Tego człowieka trzeba nazwać złodziejem - nie płaci za usługi transportowe, jego firma Italab ttgevents jest wpisana na listę dłużników a wy publikujecie jego wypowiedzi?