Agent odzyska pieniądze od marszałka?
W opublikowanych przez MSiT rekomendacjach do zmian w ustawie o usługach turystycznych Ministerstwo dostrzegło problemy ze stosowaniem instytucji chargeback w branży turystycznej.
Pierwszy z poruszonych problemów dotyczy sytuacji, w której klient biura podróży klient jednocześnie odzyskał środki finansowe w ramach chargeback z konta agenta turystycznego oraz w ramach roszczeń przekazanych do odpowiedniego urzędu marszałkowskiego z masy upadłościowej/gwarancji ubezpieczeniowej danego organizatora turystyki. Klient otrzymuje zatem dwa razy to samo świadczenie z różnych tytułów, z tego jedno z nich jest nienależne.
Drugi problem, mający większe znaczenie dla agentów turystycznych to fakt, że wskutek zastosowania przez klienta chargebacku, finansową odpowiedzialność za niewykonanie imprezy turystycznej ponosi agent turystyczny. Tzw. obciążenie zwrotne może mieć zastosowanie w sytuacji, gdy sprzedawca (akceptant) przyjmuje zapłatę kartami płatniczymi (np. VISA lub MasterCard). Gdy sprzedawca jest jednocześnie wykonawcą usługi, za którą zapłatę przyjął kartą, to zachodzi tożsamość podmiotu odpowiedzialnego za wykonanie umowy oraz podmiotu obciążonego chargebackiem. Jeżeli jednak imprezę sprzedaje agent i decyduje się na przyjęcie zapłaty kartą płatniczą, ryzykuje, że poprzez obciążenie zwrotne zostaną zablokowane środki na jego koncie, odpowiadające cenie z tego powodu, że organizator nie wykonał umowy z klientem. Jeżeli dodatkowo dojdzie do niewypłacalności organizatora, to agent turystyczny będzie mógł zgłosić roszczenie jedynie do masy upadłości. Zajdzie zatem sytuacja, w której ryzyko niewykonania umowy o imprezę turystyczną zostaje przeniesione z organizatora na agenta.
Realizacja procedury chargeback polega na tym, że klient składa reklamację u wydawcy karty (w banku, który wydał mu kartę). Bank przekazuje sprawę agentowi rozliczeniowemu (podmiot, który udostępnia terminale płatnicze akceptantom i rozlicza transakcje z nimi). Ten z kolei blokuje środki na koncie akceptanta (agenta turystycznego). Blokada środków na koncie agenta turystycznego ma miejsce przed rozpatrzeniem zasadności zgłoszenia klienta, jednak agent turystyczny faktycznie nie ma już środków z tej transakcji, bo najczęściej przekazał je już organizatorowi, zgodnie z umową agencyjną.
W rekomendacjach MSiT znalazły się dwie propozycje rozwiązania tego problemu. Pierwsza to wyłączenie instytucji chargeback w wypadku usług turystycznych. Rozwiązanie chyba najgorsze z możliwych i w dodatku nierealne do przeprowadzenia. Chargeback jest regulowany niemal wyłącznie wewnętrznymi aktami organizacji zrzeszających wydawców kart (VISA, MasterCard, itp.). Ma on za zadanie zwiększenie zaufania klientów banków do kart płatniczych wpływając na ich atrakcyjność jako środka płatniczego. Nie jest prawdopodobne, aby udało się przeforsować regulację silnie uderzającą w lobby bankowe.
Druga propozycja to umożliwienie agentom turystycznym zgłoszenie roszczeń regresowych do właściwego marszałka. To już zdecydowanie lepszy pomysł, nadal jednak mało korzystny dla agentów. Otrzymanie pieniędzy z gwarancji czy ubezpieczenia organizatora to procedura bardzo czasochłonna.
Jest jeszcze trzecia droga, która jednak nie została zawarta w rekomendacjach MSiT. Zakłada ona, że umowy z agentami rozliczeniowymi będą podpisywane przez organizatorów turystyki. Ci z kolei, w ramach umów agencyjnych, udostępnią terminale płatnicze swoim agentom np. poprzez dzierżawę. Akceptantem będzie w takim wypadku organizator i to on będzie obciążany w wypadku procedury chargeback tak, jak to ma miejsce w wypadku „zwykłych” reklamacji klientów. JS
2013-05-13 16:34:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»