Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Aktualności

»

Instytut Turystyki – 40 lat i co dalej?

Jedyna w Polsce jednostka badawczo-rozwojowa prowadząca interdyscyplinarne badania w zakresie turystyki i wypoczynku świętuje 40. rocznicę działalności. Ostatnie lata nie były jednak dla Instytutu Turystyki łaskawe.

Po prywatyzacji i zmaganiach o przetrwanie znaczenie jednostki osłabło, a ostatni raport dotyczący rynku biur podróży rozczarowuje. Dlatego przy okazji rocznicowych podsumowań, padają pytania o przyszłość Instytutu. 

Piękne początki
Istytut Turystyki został utworzony w 1972 r. na podstawie uchwały Rady Ministrów i do 2010 r. pozostawał instytucją państwową. – Przez 40 lat swojej aktywności Instytut Turystyki prowadził działalność badawczą oraz udostępniał dorobek zarówno swój, jak i ten zgromadzony w bibliotece Instytutu – mówiła wiceminister Katarzyna Sobierajska. Instytut ma na swoim koncie wiele zasług: przecierał szlaki dla badań turystyki w Polsce. Jednak mimo wielu osiągnięć, licznych publikacji i bogatego dorobku ostatnie lata nie należą do udanych. Jednostka musiała walczyć o przetrwanie, co odbiło się na jakości prowadzonych badań. Wątpliwości niekiedy budzi także metodologia badań.
Poważne kłopoty zaczęły się w 2007 r., kiedy Instytut został skomercjalizowany, zaś w 2010 r. sprzedany inwestorowi zagranicznemu. – Była to firma niezwiązana z branżą turystyczną. Przez rok IT funkcjonował jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością – wyjaśnia wicerektor SGTiR prof. Leszek Butowski. Rok później jednostka została wykupiona przez Wyższa Szkołę Turystyki i Rekreacji w Warszawie. Szkoła przejęła całą część naukową IT, czyli potencjał naukowy, ludzi prowadzących badania i bibliotekę. – Korzyści były obopólne. Z jednej strony Instytut Turystyki przetrwał, z drugiej strony potencjał naukowy IT wzmocnił Szkołę Główną Turystyki i Rekreacji – przyznaje Butowski. Po stronie korzyści dla Instytut należy umieścić także możliwość starania się o granty. – Zostaliśmy takiej możliwości pozbawieni, chociaż w trakcie przekształceń Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego obiecywało co innego – mówi Krzysztof Łopaciński, wiceprezes IT. 

Co dalej z Instytutem?
Jednak zawirowania odbiły się zarówno na jakości działalności Instytutu, jak też na jego znaczeniu. Podczas gdy w latach 90. przedstawiciele jednostki piastowali ważne funkcje, m.in. w Komisji Programowej ds. Kształcenia Kadr dla Turystyki czy w Komisji Programowej dla Zawodów Administracyjnych i Ekonomicznych, powołanej przez MEN, teraz Instytut został tych zadań pozbawiony, a jego wpływ na kształcenie kadr dla turystyki skurczył się. Krzysztof Łopaciński jako przyczynę kłopotów Instytutu wskazuje postawę MSiT. – Z przyczyn od nas niezależnych ministerstwo nadal nie czuje potrzeby posiadania w Polsce silnych ośrodków naukowych i z uporem maniaka ogłasza przetargi na podstawowe badania statystyczne, które wygrywają firmy, które poza zrobieniem badań nie będą tworzyły nauki o turystyce – skarży się. To wszystko sprawia, ze Instytut zamiast skupić się na swojej działalności, musiał zmagać się z kwestiami instytucjonalnymi i finansowymi.
Polskiej turystyce potrzebna jest prężnie działająca jednostka badawcza, dostarczająca analiz i badań służących dalszemu rozwojowi branży. Czy Instytut Turystyki spełnia obecnie te zadania, zostało podane w wątpliwość niejako przez samych jego pracowników. Przejęcie IT przez Szkołę Główną Turystyki i Rekreacji w Warszawie jest jednak szansą na odbudowę pozycji jednostki.


Dossier
Z okazji jubileuszu Szkoła Główna Turystyki i Rekreacji w Warszawie we współudziale z Instytutem Turystyki w dniach 9–10 maja 2013 r. zorganizowała sympozjum naukowe Tematem przewodnim była „Turystyka w badaniach naukowych – stan i perspektywy rozwoju”. 






2013-06-03 16:21:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
.

»



Newsletter

»

Zamów newsletter