Pakiety dynamiczne ożywią Podlasie i Mazury

Turysta otrzyma kompletną propozycję pakietu, za który zapłaci dokładnie tyle, ile zapłaciłby za wskazane usługi turystycznej, rezerwując je osobiście. W planach są również pakiety typu „last minute” oraz „poza sezonem”, które będą uzupełniały ofertę o wariant ekonomiczny. – Turysta będzie mógł skomponować własny pakiet turystyczny ze wszystkich dostępnych w portalu usług od września 2013 r. Do tego czasu będziemy testowali sprzedaż gotowych pakietów, skomponowanych w trakcie projektu. Ważne, że turysta będzie co prawda kupował produkt w internecie, ale dodatkowo, zawsze rezerwację potwierdzał będzie koordynator systemu – opisuje Marta Jaromińska, prezes zarządu Fundacja Business to Business, właściciela projektu. Od 1 lipca turysta będzie mógł zakupić pobyt weekendowy, przedłużony weekend lub nawet tygodniowy, zgodnie ze swoimi preferencjami co do formy odpoczynku. – Pakiet turystyczny to zorganizowany pobyt zawierający w sobie nocleg, wyżywienie i propozycje atrakcji turystycznych, które kupujemy łącznie – wymienia Marta Jaromińska. Dodaje, że choć wciąż są na etapie podpisywania umów z przedsiębiorcami, już teraz mają wybór noclegów w każdej kategorii, punktów gastronomicznych i atrakcji turystycznych, począwszy od spływów kajakowych, poprzez wycieczki z przewodnikiem po parkach i muzeach, na kursie kitesurfingu, filcowania czy przyrządzania posiłków tatarskich kończąc.
Według twórcy projektu, dzięki temu, że zrezygnowano z wpływów z reklam, portal ma przejrzysty i intuicyjny interfejs. Pomysł na system sprzedażowy pakietów turystycznych online na terenie Podlasia, Suwalszczyzny i Mazur wyklarował się wiosną ubiegłego roku. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości już we wrześniu 2012 r. dofinansowała projekt, a od października wdrażała działania zmierzające do uruchomienia systemu na stronie www.pakietyturystyczne.pl . Pierwsze zakup można robić od 1 lipca 2013 r. Z racji tego, że projekt zyskał dofinansowanie unijne (na 1 mln zł), będzie mógł zarabiać na siebie dopiero od 1 stycznia 2014 r., jednak jak zapewniają jego koordynatorzy, dla turysty różnica pozostanie całkowicie niezauważalna. – Inspiracją dla powstania tego systemu były z jednej strony potrzeby i oczekiwania branży turystycznej z obszaru Zielonych Płuc Polski, z drugiej zaś chęć zaproponowania polskim turystom alternatywy do dobrze zorganizowanych indywidualnych wyjazdów zagranicznych. W Polsce taka oferta wciąż nie funkcjonuje komercyjnie, a więc potrzeba matką wynalazku – dodaje Marta Jaromińska. Choć póki co projekt nie musi na siebie zarabiać, bo wciąż funkcjonuje dzięki pieniądzom z unijnej dotacji, popularność, jaką zyska wśród turystów, okaże się decydująca dla jego przyszłego, komercyjnego funkcjonowania. Wtedy też okaże się, czy Polacy rzeczywiście są gotowi na wkroczenie w erę dynamicznego pakietowania krajowej oferty. KP