Fundusz poróżnił turystykę z finansami
Na zakończenie wakacji i końcówkę sezonu letniego Ministerstwo Sportu i Turystyki przedstawiło ostateczny projekt założeń do ustawy o funduszu. Resort turystyki odrzucił uwagi Ministerstwa Finansów, uznając je za nieuzasadnione.
Ostateczna wersja projektu założeń do projektu ustawy o TFG jest wypadkową ciągnących się przez kilka ostatnich miesięcy konsultacji, przede wszystkim międzyresortowych. W zasadniczych kwestiach nie odbiega on od wcześniejszego projektu przedłożonego do konsultacji, jednak MSiT doprecyzowało poszczególne kwestie, takie jak sprowadzanie do kraju klientów niewypłacalnych organizatorów czy czas wejścia w życie ustawy – vacatio legis. Razem z projektem MSiT opublikowało dokument o nazwie „Protokół rozbieżności do projektu założeń projektu ustawy o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym, po ponownych uzgodnieniach międzyresortowych”. Wynika z niego, że resorty turystyki i finansów nie mogły dojść do porozumienia w sprawie funduszu. MSiT nie uwzględniło wielu uwag resortu finansów. Wydaje się, że można nawet mówić o konflikcie między ministerstwami.
MSiT podkreśla, że TFG będzie wyłączony z systemu finansów publicznych, co jednak podważa resort finansów. „TFG będzie oparty na idei samofinansowania, ponieważ całość jego działań będzie finansowana ze składek przedsiębiorców [...]. W tym kontekście niezrozumiałym jest stanowisko Ministra Finansów sugerujące, że TFG nie jest oparty na zasadzie samofinansowania oraz w niewystarczającym stopniu posiada cechy prywatnoprawne” – czytamy w protokole rozbieżności. Dalej resort turystyki wskazuje na rozdźwięk między deklaracjami ministra finansów w czasie uzgodnień a jego oficjalnym stanowiskiem. (...)
>> Więcej przeczytasz w najnowszym numerze Wiadomości Turystyczne nr 18 (16-30 września 2013)
2013-09-17 16:35:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»