Tegoroczna odsłona cyklicznego badania prowadzonego na zlecenie Mondial Assistance pokazuje, że 50 proc. podróżujących za granicę Polaków wakacje kupi w biurze podróży. Taki sam odsetek osób twierdzi, że własny urlop zorganizuje samodzielnie. Co ciekawe, 49 procent z tej drugiej grupy tłumaczy, że lubi decydować o tym, jak spędza czas, a 31 proc. spośród samodzielnych zwraca uwagę na fakt, że złożone we własnym zakresie wakacje są lepiej dopasowane do ich rzeczywistych potrzeb. Choć pozornie osoby te nie korzystają z usług biura podróży, to w rzeczywistości mogą być jego klientami. Kupując przelot czy zakwaterowanie, często dokonują rezerwacji na stronach internetowych agregujących różne oferty hotelowe, będących właśnie agencjami turystycznymi. Po raz kolejny potwierdza się powtarzana od lat prawda, że biura agencyjne nie mogą opierać się jedynie o sprzedaż gotowych pakietów tworzonych przez touroperatorów, ale że muszą włączać do swojego portfolio oferty z banków miejsc hotelowych czy przelotów coraz częściej sprzedawanych klientom indywidualnym także przez linie czarterowe. Potwierdzeniem dla tej tezy może być bardziej szczegółowa analiza deklaracji polskich turystów. 10 proc. klientów biur podróży kupuje sam przelot, a 9 proc. wyłącznie nocleg.
Każdy powinien poszerzać ofertę
O poszerzenie wiedzy i zakresu produktowego warto zadbać także z tego powodu, że rośnie liczba osób, które chcą wyjechać na wakacje. Urlop poza miejscem zamieszkania zamierza spędzić w tym roku o milion osób więcej niż w 2014 r. Zdecydowana większość z nich planuje wakacje w Polsce (10,8 mln osób, o 980 tys. więcej niż rok temu), na zagraniczne wojaże wybierze się niewiele ponad 5 mln turystów (o 80 tys. więcej niż w 2014 r.). I choć jak mówi Tomasz Frączek, prezes Mondial Assistance, w tym roku nadal zauważalna jest nieznaczna przewaga wśród osób podróżujących za granicę w wieku 18-29 lat, to widać, że wielkości grupy odpowiadające różnym przedziałom wiekowym polskich turystów zaczynają się do siebie zbliżać. W tym trendzie również branża turystyczna może upatrywać kolejnej szansy na rozwój. Osoby nieposiadające dzieci w okresie szkolnym mogą skorzystać z tańszych wakacji poza sezonem, kiedy ceny pakietów spadają do nieprawdopodobnie niskich poziomów. W badaniu Mondial Assistance wśród podróżujących za granicę aż 14 proc. na miesiąc wyjazdu wybiera czerwiec, a 21 proc. wrzesień. Badanie pokazało też, że jednym z powodów, dla którego aż 23 proc. tłumaczy brak wakacyjnych planów, są problemy zdrowotne własne i najbliższych oraz podeszły wiek. Być może pomysłem na rozwój branży jest oferowanie na niemiecki wzór wyjazdów wakacyjnych pod opieką lekarza. Touroperatorzy powinni pomyśleć też o ofertach skrojonych na potrzeby osób podróżujących samotnie. Jak wskazują wyniki analizy, rośnie liczba singli, którzy decydują się na wakacyjny wyjazd. W tym roku będzie ich o 7 pkt. proc. więcej niż rok temu (25 proc. w porównaniu do 18 proc. w 2014 r.). Zniesienie dopłat do takich pakietów to tylko jeden ze sposobów promowania wyjazdów dla singli. Czasem, ważniejsze od ceny, są atrakcje i możliwość spotkania na wakacjach osób o podobnym profilu społeczno-demograficznym.
Grecja numerem jeden
W tym roku średni szacowany koszt wyjazdu przypadający na jedną osobę to 1778 zł, przy czym na wyjazd zagraniczny Polacy, według własnych deklaracji, zamierzają przeznaczyć 2 608 zł, na krajowy 1321 zł. W przypadku wakacji poza Polską w tym roku zauważyć można wzrost wydatków o 10 proc. w stosunku do zeszłego roku, co jednak nie jest podyktowane wyższymi cenami wycieczek, a raczej zmieniającym się udziałem poszczególnych kierunków wyjazdowych w rynkowym torcie. Jak deklarują touroperatorzy zainteresowanie wycieczkami do dalekich krajów rośnie dwucyfrowo. Jednocześnie stosunkowo niskie ceny takich pakietów sprawiają, że Polacy decydują się wziąć w nich udział, co przekłada się na wyniki średnich wydatków na osobę. Po stronie najpopularniejszych kierunków wyjazdowych w tegorocznym badaniu widać pewne zmiany. Grecja zdetronizowała zeszłorocznego lidera (16 proc.), którym była Chorwacja (13 proc.), nastąpiła też zamiana na miejscu trzecim i czwartym, które w tym roku zajmują odpowiednio Włochy (11 proc., ale 7 proc. w 2014 r.) i Hiszpania (11 proc., ale 10 proc. w zeszłym roku). Pierwszą piątkę zamyka Turcja, wyjazd do której deklaruje 5 proc. pytanych.
Potrzeba edukacji nadal widoczna
67 proc. osób, które wybierają się na urlop, zamierza wykupić ubezpieczenie turystyczne, choć „tylko” 8 proc. wybierających się na wakacje z biurem podróży obawia się na wyjeździe problemów zdrowotnych, a 11 proc. zamieszek, strajków, zamachów, czy aktów terroru. Jednocześnie 50 proc. deklaruje, że nie ma żadnych obaw związanych z wyjazdem. Wśród osób, które zamierzają się ubezpieczyć znajdują się turyści w wieku 30-49 lat, z wykształceniem wyższym, z dochodem na gospodarstwo domowe powyżej 4,5 tys. zł (co najmniej 2 osoby w gospodarstwie domowym), zajmujące stanowiska kierownicze i będący właścicielami firm. Wśród powodów, dla których turyści nie zamierzają płacić za polisę, jest przekonanie, że stanowi ona zbędny koszt. Pokazuje to, że potrzeba jeszcze szerzej zakrojonych akcji edukacyjnych, które uświadomią Polakom, że przysłowie „mądry Polak po szkodzie” powinno na stałe odejść do lamusa. MG
Niezmiennie dziwię się tym, którzy olewają wciąż sprawę ubezpieczenia na wyjazd, podczas gdy koszty są na ogół mimimalne w stosunku do potencjalnej ochrony.