Wielka Brytania chce latać do Szarm el Szejk
Wyżsi rangą przedstawiciele brytyjskich linii lotniczych i specjaliści ds. bezpieczeństwa obradowali w Kairze nad możliwością przywrócenia połączeń lotniczych z Szarm el Szejk. Ich zadaniem jest wdrożenie wspólnego planu działania, którego celem ma być przywrócenie ruchu lotniczego między Wielką Brytanią a tym egipskim kurortem.
Ambasador Wielkiej Brytanii, John Casson poinformował, że rozmowy z egipskimi przedstawicielami władz i czołowymi ekspertami ds. bezpieczeństwa przebiegają pomyślnie. – Wielka Brytania była pierwszym krajem, który zareagował na kwestie bezpieczeństwa na lotnisku w Szarm el Szejk, chcemy też być pierwszym, który znajdzie rozwiązanie umożliwiające przywrócenie normalnych lotów tak szybko jak to tylko możliwe – mówi John Casson. W czasie spotkania widać chęć do współpracy, wymiany doświadczeń i pomysłów. – Obecnie dysponujemy mocnymi podstawami do wypracowania wspólnego planu i przywrócenia lotów najszybciej jak to tylko możliwe – dodaje ambasador.
Jak wiadomo, turystyka to jeden z najważniejszych segmentów gospodarki Egiptu. W 2014 roku jego udział w PKB wynosił 12,8 procent. – Ostatnie wydarzenia pokazały, że każdy kraj musi podjąć wszelkie możliwe kroki, by zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom. Wielka Brytania to właśnie zrobi. Ale nie możemy pozwolić, by Egipt i Wielka Brytania się od siebie odsunęły i by podważyć nasze wieloletnie stosunki partnerskie – uważa John Casson.
Loty między Szarm el Szejk a Wielką Brytanią zostały zawieszone po tym, jak doszło do katastrofy samolotu rosyjskich linii Metrojet, w której zginęło ponad 220 osób. W wyniku wydania zakazu lotów do tego kurortu na Synaju do Wielkiej Brytanii ewakuowano ponad 2 tysiące turystów. MG
2015-12-18 09:51:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»
