Choć agenci popierają pomysł opłat za wyszukiwanie ofert dla klientów, uważają, że jego wprowadzenie w życie jest niemożliwe. Pomysł nie sprawdził się ani w Wielkiej Brytanii, ani w Niemczech, w powszechnej opinii takie opłaty tylko odstraszyłyby klientów od biur podróży.
Nielojalni klienci zabierają nie tylko czas, ale też możliwość uzyskania zapłaty za wykonaną pracę. – Przede wszystkim jednak wykorzystują zdobywaną latami wiedzę, doświadczenia pracowników biur zdobyte na płatnych wyjazdach studyjnych, szkoleniach. Oczywiście nie byłoby w tym nic złego, gdyby to zdarzało się incydentalnie, ale jest wręcz odwrotnie – staje się nagminne. Ci sami klienci przychodzą co roku tylko po informację – mówi Katarzyna Rospond z BP Rospond.
W innych branżach taki know-how kosztuje. W turystyce nie, co powoduje, że klient ma poczucie, że może bez konsekwencji i umiaru z niego korzystać, a przecież sprzedaż wiedzy związanej z kierunkami, hotelami, połączeniami lotniczymi etc. jest istotą pracy i źródłem utrzymania agenta.
Więcej czytaj w numerze 4/2017 Wiadomości Turystycznych
W Interhome można zamówić szczegółową ofertę szytą na miarę bezpłatnie :) I zazwyczaj się decyduję, bo to dla mnie najkorzystniejsze warunki, jeśli nie chcę all incl.