Na pytanie Wiadomości Turystycznych (zadane na konferencji prasowej w trakcie ITB) o szanse na utrzymanie dotychczasowej stawki za wizę wjazdową do Egiptu na poziomie 25 dol. zamiast planowanych 60 dol. od osoby, Sherif Fathy, minister lotnictwa cywilnego Egiptu, odpowiedział, że tamtejszy „rząd nie podejmie żadnej decyzji, która mogłaby zaszkodzić turystyce do Egiptu” i dodał, że kwestia ta będzie jeszcze szczegółowo dyskutowana z przedstawicielami branży.
W czasie targów ITB zarówno dziennikarze jak i przedsiębiorcy wielokrotnie pytali ministra Fathy’ego, ale także ministra turystyki Mohameda Rasheda o decyzję w tej sprawie. Szefowie obu resortów przypominali, że na razie przesunięto termin wprowadzenia wyższej opłaty na lipiec tego roku, początkowo nowa stawka miała obowiązywać już od 1 marca 2016. Obaj politycy podkreślali również, że rząd Egiptu nie zamierza szkodzić turystyce przyjazdowej. Jeden z niemieckich biznesmenów egipskiego pochodzenia wzywał do jak najszybszego przedstawienia decyzji w tej sprawie, bo jak podkreślał, touroperatorzy i agenci muszą wiedzieć, jakie informacje powinni przekazywać turystom.
Za kilka miesięcy Egipt uruchomi też system do elektronicznego wystawiania wiz. Za dokumenty uzyskane przez internet nie trzeba będzie ponosić żadnych dodatkowych opłat, poza podstawową ceną samej wizy.
W początkach marca w Egipcie powołany został Najwyższy Komitet, którego celem jest przywrócenie wielkości ruchu turystycznego do kraju, w skład którego weszli między innymi minister turystyki, minister lotnictwa cywilnego, a także przedstawiciele przedsiębiorców. Jednym z pierwszych zadań nowego ciała jest przeanalizowanie skutków wprowadzenia wyższej opłaty wizowej. MG