Czy Net Holiday przeinwestował
W najnowszym numerze Wiadomości Turystycznych piszemy jakie czynniki wpłynęły na ogłoszenie upadlości przez Net Holiday. Jeszcze latem 2018 roku nic nie wskazywało na to, że firma może znaleźć się w tak trudnej sytuacji, która doprowadzi ją do zakończenia działalności.
Co prawda jesienią sprzedaż była słaba, ale podobny problem mieli także inni touroperatorzy. W styczniu do zespołu dołączył Mateusz Popiołek, który wcześniej pracował dla brytyjskiego oddziału TUI. Do jego zadań miały należeć nadzór nad realizacją strategii marketingowej, obsługą klienta, a także rozwój narzędzi internetowych. Zatrudnienie doświadczonego menedżera było raczej potwierdzeniem planów rozwojowych firmy.
Jednak pierwsze głosy o niepewnej sytuacji Net Holiday zaczęły pojawiać się w listopadzie 2018 roku, a na targach TT Warsaw można było usłyszeć plotki, że biuro nie przetrwa kolejnego roku. Jeden z byłych pracowników Net Holiday, proszący o zachowanie anonimowości, mówi, że być może właściciel touroperatora, czeska firma Alexandria Group, zadecydował o zaprzestaniu inwestowania w polskie biuro.
-„Niestety, okazało się, że skala nieprawidłowości w Spółce oraz naruszeń podstawowych zasad prawidłowego zarządu, okazały się dla Spółki dewastujące, a – w połączeniu z trudną sytuacją rynkową – nie było innego wyboru niż złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki. Jako nowi właściciele Spółki i członkowie jej Zarządu podejmiemy wszelkie dopuszczalne prawem środki, aby pociągnąć do odpowiedzialności osoby odpowiedzialne za wspomniane nieprawidłowości i nadużycia, dokonane bez wiedzy tak obecnych, jak i poprzednich właścicieli Spółki. W chwili obecnej możemy poinformować, że setki dokumentów lub innych dowodów zostały złożone do prokuratury wraz z powiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa” - piszą członkowie zarządu.
Więcej czytaj w numerze 5/2019 Wiadomości Turystycznych (1-15 marca)
Zamów prenumeratę
2019-02-28 17:05:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»