Ostatni komunikat MFW mówił, że wskaźnik wzrostu światowej gospodarki będzie niższy o 0,3 punktu procentowego w stosunku do informacji ze stycznia tego roku. Jeśli wspomnimy poprzedni kryzys światowy i jego skutki dla branży turystycznej, właściwie można by zacząć się bać. Dołóżmy do tego problemy Boeinga, które dalej przekładają się na konieczność zmiany planów biznesowych, a co za tym idzie, na obniżenie prognoz finansowych linii lotniczych, a otrzymamy mało optymistyczny scenariusz.
Piotr Kuczyński, ekspert ds. finansowych i gospodarczych, nie uważa, by kłopoty Boeinga wywołały podobny skutek jak przed laty upadek amerykańskiego banku inwestycyjnego Lehman Brothers. Po pierwsze nie jest to jedyny producent samolotów na świecie, po drugie problem, z jakim boryka się amerykańska firma, nie dotyczy wszystkich maszyn przez nią wytwarzanych, a jedynie B 737 Max. Piotr Kuczyński przypomina, że nie tak dawno głośnym echem odbiły się kłopoty Volkswagena, które nie wpłynęły na sytuację ekonomiczną na świecie. MG
Więcej czytaj w numerze 16/2019 Wiadomości Turystycznych (16-31 sierpnia)
Zamów prenumeratę