Marek Kamieński, wiceprezes OSAT-u prosi, by Ministerstwo Rozwoju wyraźnie potwierdziło, że voucher, który jest wystawiony dla klienta do wykorzystania w ciągu roku na zrealizowanie imprezy turystycznej, która nie doszła do skutku w związku z pandemią koronawirusa, jest objęty gwarancją na wypadek ogłoszenia niewypłacalności organizatora. Takiego zapewnienia potrzebują klienci, twierdzi wiceprezes i postuluje przeprowadzenie stosownej kampanii informacyjnej. Jest to o tyle ważne, że na rynku pojawiło się wiele innych voucherów wydawanych na przykład przez atrakcje turystyczne, które nie są powiązane z projektem, który został zapisany w specustawie. Rafał Szlachta, dyrektor Departamentu Turystyki w Ministerstwie Rozwoju przychyla się do tego pomysłu i proponuje, by Polska Organizacja Turystyczna, która prowadzi w mediach społecznościowych kampanię promującą vouchery, zaznaczyła wyraźnie, że bony na imprezy turystyczne są zabezpieczone przez pierwszy i drugi filar. Renata Mentlewicz, dyrektor TFG, potwierdza ten fakt, ale zwraca uwagę na dwie ważne kwestie – Fundusz gwarantuje wypłatę środków do kwoty wpłaconej przez klienta, jeśli bon jest wystawiony na więcej niż 100 proc. wpłaty, jeśli trzeba by uruchomić środki z przypadku bankructwa touroperatora, turysta otrzyma tyle pieniędzy, ile sam zapłacił. Druga kwestia to data obowiązywania zabezpieczenia – tu podstawą jest stan na termin, w którym pierwotnie odbyć się miała impreza turystyczna. MG