W tym roku do konkursu zgłosiło się 26 uczelni, które oceniano według profilów uczenia w trzech kategoriach: mieszanym (4 zgłoszone uczelnie), ogólnoakademickim (9) i praktycznym (13). W dwuetapowym konkursie zgłoszenia uczelni oceniono przyznając punkty, następnie poddano analizie kapituły konkursu. W jury oceniającym ankiety znaleźli się: prof. SGH dr hab. Ewa Dziedzic (Katedra Turystyki, SGH, Warszawa), prof. UAM dr hab. Alina Zajadacz (Katedra Turystyki i Rekreacji UAM, Poznań), prof. UMG dr hab. Joanna Kizielewicz (Katedra Zarządzania i Ekonomii, UM, Gdynia), Izabela Stelmańska (Departament Kultury, Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Woj. Mazowieckiego), prof. dr hab. Aleksander Panasiuk (Wydział Zarządzania i Komunikacji Społecznej UJ, Kraków), prof. AWF dr hab. Zygmunt Kruczek (Wydział Turystyki i Rekreacji, AWF Kraków), prof. UEP dr hab. Piotr Zmyślony (Katedra Turystyki, UE, Poznań), dr Włodzimierz Banasik (WSTiJO).
Obrady kapituły poprzedziła ciekawa dyskusja dotycząca wpływu pandemii koronawirusa na turystykę i kształcenie przyszłych kadr turystycznych. Uczestnicy zgodzili się, że dziś za wcześnie jest, by przewidzieć jak będzie wyglądał rynek turystyczny po opanowaniu pandemii, z pewnością jednak zmiany nastąpią, bo dzieje się to już dziś, np. w zachowaniach nabywczych turystów (część konsumentów wstrzymuje się z planowaniem podróży do czasu zminimalizowanie ryzyka zachowania, tj. do pojawienia się szczepionki przeciwko koronawirusowi; część już jest gotowa podróżować), w standardach obsługi turystów przyjmowanych przez destynacje (wdrażanie programów certyfikacji obiektów turystycznych), przede wszystkim jednak w podejściu do samej turystyki, która zaczyna być traktowana jako ważna gałąź gospodarki, od której zależy funkcjonowanie wielu branż pozornie z turystyką niezwiązanych. Według dyskutantów o ile tegoroczny sezon letni może być dla branży turystycznej (nie tylko z Polski) trudny, o tyle kolejne powinny przynieść pewną poprawę sytuacji. Jak stwierdzili eksperci - turystyka to branża bardzo kreatywna, elastyczna, która szybko adaptuje się do nowych warunków. Z drugiej strony nie można wykluczyć skurczenia się rynku turystycznego jako skutku kryzysu gospodarczego, który z dużym prawdopodobieństwem nastąpi po pandemii. Ten może wpłynąć na zmniejszenie zainteresowania studentów kształceniem się na kierunkach turystycznych.
Pewne symptomy tego trendu obserwowane są na niektórych uczelniach już dziś. Co zrobić, by im zapobiec? Jednym z proponowanych rozwiązań jest tzw. szerokie kształcenie, które zapewni studentom o wiele obszerniejsze spektrum wiedzy, umiejętności niż teraz, gwarantując w przyszłości lepsze odnalezienie się na rynku turystycznym. MO, foto AS
