Jak informuje Damian Ziąber, rzecznik prasowy UFG, przedsiębiorcy złożyli wnioski na łączną kwotę 275 mln zł . W sumie dotyczą one 91 tys. podróżnych i pochodzą od 298 organizatorów turystyki.
Budżet TFZ to 300 mln zł – na taką łącznie kwotę biura mogą zaciągać kredyt na zwrot środków dla klientów, których wycieczki zostały odwołane z powodu pandemii koronawirusa. Pożyczka jest oprocentowana – w ciągu tygodnia od otrzymania środków touroperator musi wpłacić 7,5 proc. na Turystyczny Fundusz Pomocowy, od pozostałej kwoty zapłaci odsetki (2,5 proc. dla małych i średnich podmiotów oraz 4,1 proc. dla dużych). Na zwrot pieniędzy biura mają sześć lat.
Pomocą TFZ objęte są tylko te wyjazdy, które zostały anulowane przez covid-19, ale w zamian za które klienci nie przyjęli voucherów. Kolejny warunek jest taki, że biuro wcześniej nie zwróciło pieniędzy za imprezę, a trzeci, że płatność nie odbyła się w formie gotówkowej. Nie dotyczy to jednak sytuacji, w której agent przyjął gotówkę od klienta - jeśli przelał pieniądze na konto organizatora, transakcja może być objęta zwrotami z TFZ. MG