KORONAKRYZYS
Brytyjczycy tłumaczą się z wyjazdów zagranicznych
Wielka Brytania walczy z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, m.in. zakazując międzynarodowych podróży swoim obywatelom. Gwoli ścisłości są one dozwolone, ale tylko w ściśle określonych przypadkach, np. w celach służbowych, edukacyjnych czy w związku z niespodziewanymi wydarzeniami.
Aby zminimalizować ryzyko podejmowania nieuprawnionych wojaży przez obywateli brytyjskie władze nałożyły na wyjeżdżających kolejny obowiązek. Począwszy od 8 marca przed wylotem/wyjazdem za granicę są zobowiązani do wypełnienia formularza deklaracji podróży, w którym wyjawią powód podróży. Dokument należy podpisać i okazać odpowiednim służbom np. na lotnisku czy w porcie. Osoby, które nie dopełnią tego obowiązku mogą być nie dopuszczone do podróży. Co więcej, posiadanie dokumentu sprawdzają również funkcjonariusze policji w czasie wyrywkowych kontroli. Nieokazanie dokumentu policji może skutkować nałożeniem na podróżnego grzywny w wysokości 200 funtów. Wyższa, bo sięgająca 6,4 tys. funtów grzywna jest przewidziana jeśli pasażer ma zamiar podróżować w celach uznanych za niedozwolone (np. turystycznych). MO, foto Pixabay
2021-03-15 09:26:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»