Grażyna Leja skłamała w oświadczeniu lustracyjnym.
Tak orzekł Sąd Okręgowy w Krakowie badający przeszłość byłej wiceminister sportu w rządzie Donalda Tuska. Sąd uznał, że powinna była podać w oświadczeniu, że udostępniała lokal kontrwywiadowi wojskowemu. Leja w styczniu 2008 r. złożyła dymisję z funkcji wiceministra, tłumacząc, że robi to z powodu informacji o jej rzekomych kontaktach z tajnymi służbami PRL.
Była wiceminister wróciła do pracy w Urzędzie Miasta Krakowa, gdzie pełniła funkcję pełnomocnika prezydenta miasta ds. turystyki. W lutym bieżącego roku zrezygnowała z niej, powołując się na względy osobiste. Nieoficjalnie mówiło się jednak o konflikcie kompetencji pomiędzy nią a Moniką Piątkowską, pełniącą funkcję pełnomocnik prezydenta ds. marki. MKK
2010-06-28 11:58:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»