Wyciek ropy na Morzu Czerwonym
Do wycieku doszło koło 13 czerwca, informację o możliwym zagrożeniu podano osiem dni później. Plama szkodliwej substancji dotarła w rejon znanej miejscowości wypoczynkowej – Hurghada. Wybrzeże zostało zanieczyszczone na odcinku 20 kilometrów.
Jak podawała egipska państwowa agencja ochrony środowiska, usunięto już ponad 90 proc. substancji wyrzuconej na plażę. Nie wiadomo, kto spowodował wyciek, żadna z działających na Morzu Czerwonym firm naftowych nie przyznała się do błędu. MKK
2010-07-01 14:02:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»