Branża gorączkowo szuka nowych destynacji
Destynacje | Touroperatorzy i eksperci typują kierunki, które mogą zastąpić Egipt
Zamieszki w Egipcie to szansa dla innych kierunków na zdobycie niedostępnego do tej pory tytułu lidera.
Każdy touroperator typuje innego zwycięzcę tej sytuacji. Triada zakłada, że klienci jeżdżący do tej pory do Egiptu wybiorą Maroko lub Cypr. Rainbow Tours zakłada, że turyści są w stanie dopłacić do wyjazdu i skierują się w stronę Wysp Kanaryjskich lub Izraela. Na zamieszkach w Egipcie korzysta także Półwysep Iberyjski. W branży mówi się, że największymi zwycięzcami będą Hiszpania i Grecja. – Klienci często pytają nas, czy mogą zamienić Egipt na Grecję lub Hiszpanię – potwierdza Grzegorz Karolewski z Oasis Tours. – Z Egiptem sytuacja jest gorsza niż z Tunezją, wydaje mi się, że klienci o wiele bardziej się przestraszyli – dodaje.
– Świetnie na całym zamieszaniu wyszły greckie wyspy, między innymi Rhodos i Kos, zauważyliśmy duży wzrost zainteresowania nimi – mówi Marek Andryszak, prezes TUI. Na niestabilnej sytuacji politycznej Egiptu skorzystały także Barcelona oraz Teneryfa. Nie wszyscy touroperatorzy wierzą jednak, że Egipt naprawdę utraci pozycję lidera.
2011-02-14 11:25:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»