Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Aktualności

»

Konflikt gigantów pogarsza ich wizerunek

American Airlines, próbując przejąć kontrolę na dystrybucją swoich ofert z pominięciem stron trzecich, takich jak np. globalne systemy dystrybucji, strzela sobie w kolano. Na globalnym rynku zawrzało.

Trzecia co do wielkości linia lotnicza Stanów Zjednoczonych rozpoczęła kolejny konflikt i wystąpiła przeciwko globalnym systemom dystrybucji. Tym razem z pozwem do sądu.
American Airlines złożył wniosek przeciw dostawcy GDS Travelport i międzynarodowej sieci internetowych biur podróży Orbitz z zarzutem podwojenia kosztów rezerwacji dokonanych poza Stanami Zjednoczonymi. W konsekwencji miało to wpłynąć na to, że bilety dla klientów spoza USA wydawały się być dużo droższe, niż były w rzeczywistości. Wniosek został złożony w stanie Teksas.
Orbitz jest właścicielem kilku marek, w tym ebookers w Wielkiej Brytanii. Uważa zarzuty za bezpodstawne i tłumaczy, że pozew jest wynikiem przyjętej przez linie American Airlines strategii działania. Ma ona na celu zmuszenie firmy do przyjęcia jej modelu dystrybucji biletów lotniczych, która ograniczy konsumentom możliwość wyboru i zahamuje konkurencję.
American Airlines postanowił zrezygnować z dotychczasowego systemu sprzedaży i uruchomił Direct Connect, platformę sprzedażową, która eliminuje konieczność użytkowania globalnych systemów dystrybucji. Przewoźnik w tym czasie zażądał od Orbitz Worldwide przełączenia się do bezpośredniej sprzedaży. Orbitz jednak nie przyjął propozycji, co spowodowało, że linie lotnicze American Airlines wycofały swoją ofertę z Orbitz. Do sporu włączyła się Expedia, która sama postanowiła usunąć ofertę przewoźnika ze swojego serwisu.
W wyniku tych działań, jak podała Expedia, logo przewoźnika zostało przesunięte daleko do tyłu. – Zostało to zrobione w świetle obu decyzji American Airlines – wycofania ze sprzedaży ich ofert poprzez Orbitz oraz możliwego zakłócenia zdolności Expedii do sprzedaży biletów American Airlines – czytamy w wydanym oświadczeniu.
Ten kolejny spór, jaki w ostatnim czasie dotyczył amerykańskiego przewoźnika, zamiast umacniać jego pozycję wpływa jedynie na jej pogorszenie - komentował Kevin Mitchell, prezes Businss Travel Council, organizacji zajmującej się badaniem transparentności i konkurencyjności branży turystycznej. – Ci, którzy zyskują na tym konflikcie to konkurencja: United, Southwest i inni. MAK

2011-05-23 16:53:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
.

»



Newsletter

»

Zamów newsletter