Konsekwencje czarnego września

Jak nas poinformowała Izabela Stelmańska, z-ca dyr. Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Mazowsza, Signal Iduna Polska Towarzystwo Ubezpieczeniowe S.A. przekazało ostatnią część roszczeń klientów Selectours & Telemac Sp. z o.o. 15 lutego br., a roszczenia klientów poszkodowanych przez PBP Orbis Sp. z o.o. trafiły do Urzędu Marszałkowskiego 7 marca. Po upadku Selectoursu (14.09.2010 r.) wpłynęło 1855 roszczeń na kwotę 5 808 000,71 zł, zaś kwota pozostała z ubezpieczenia po ściągnięciu turystów wynosi tylko 1 613 727,56 zł. W przypadku Orbisu (upadłość 29.09.2010 r.), wygląda to znacznie lepiej: kwota pozostała z ubezpieczenia to 5 225 663,94 zł, a roszczenia (wpłynęło 910) opiewają w sumie na 2 758 589,81 zł. Wymienione liczby roszczeń nie obejmują klientów, którzy przez bankructwo touroperatorów mieli skrócony czas pobytu, choć i oni zostaną objęci rekompensatami. Wysokość odszkodowań będzie proporcjonalna do poniesionych strat, ale zależeć też będzie od kwoty, która pozostała z gwarancji. Klienci Selectoursu są w gorszej sytuacji. To biuro było ubezpieczone tylko na 3 665 000 zł, podczas gdy Orbis – na 6 036 041 zł. Ponadto marszałek musiał sprowadzić do Polski aż 2000 klientów Selectoursu, a tylko 1000 Orbisu.
Dokumentacja dotycząca Selectoursu została już zweryfikowana. Kiedy klienci dostarczą ostatnie brakujące dokumenty, całość, po zaakceptowaniu przez marszałka województwa, zostanie przekazana ubezpieczycielowi, by poszkodowani mogli wreszcie odebrać swoje pieniądze. Dokumentacja dotycząca klientów Orbisu ma wciąż jeszcze duże luki. Po analizie prawnej będzie musiała zostać uzupełniona, więc zwrotu pieniędzy powierzonych temu touroperatorowi nie należy się szybko spodziewać. lok