Franczyza porządkuje rynek

Pod koniec 2010 roku na polskim rynku funkcjonowało 660 systemów franczyzowych. Eksperci Profit system szacują, że do końca 2011 roku liczba konceptów opartych na licencji może przekroczyć nawet 750.
– Prognozujemy, że również w 2011 roku można spodziewać się przyrostu na podobnym poziomie. Przedsiębiorcy chętnie decydują się na rozwój swojego biznesu, opierając się na znanych konceptach i sprawdzonych rozwiązaniach – mówi Michał Wiśniewski, dyrektor działu doradztwa we franczyzie Profit system. Także dla turystyki te prognozy są obiecujące. 

Jedna marka sprzyja sprzedaży
Sprzedażą ofert turystycznych w Polsce zajmują się firmy pośredniczące oraz sami organizatorzy. Dzięki takiemu podziałowi rynku touroperatorzy oszczędzają na rozwoju własnej sieci sprzedaży, a kupujący identyfikują produkt z konkretną marką.
Coraz więcej firm sprzedających usługi touroperatorów prowadzi rozwój placówek licencyjnych, zrzeszając je pod jednym szyldem. Takie działania wpływają na stopniową konsolidację rynku turystycznego i podniesienie jakości usługi oraz uwiarygodnienie sprzedawanych ofert. Jednak sami praktycy jeszcze sceptycznie podchodzą do rozwoju tej gałęzi biznesu.
– System franczyzowy w Polsce jest jeszcze bardzo niedojrzały, bo ludzie często nie rozumieją jego idei – mówi Tomasz Kozikowski, właściciel sieci agencji turystycznych Ostatniemiejsca.pl i TravKon. – Pojawiają się miejsca sprzedażowe pod wspólną nazwą, ale zamiast tworzyć jedną sieć, są dla siebie konkurencją – dodaje. 

Jak grzyby po deszczu
W ostatnim roku widać wyraźną tendencję do pojawiania się coraz większej liczby placówek franczyznowych. – Najliczniejsza jest sieć sprzedaży ostatniemiejsca.pl, która łącznie posiada 45 placówek – mówi Magdalena Kurda z Profit system. W ostatnim roku swoją sieć biur francyznowych rozwinęła m.in. Multita mająca łącznie 19 placówek, Sun Club – 15, Ecco Travel
– 16 i 26 palcówek patronackich, czy TravKon, który osiągnął liczbę na poziomie 10 miejsc. Wyniki raportu wskazują, że w ostatnim roku liczba jednostek franczyznowych wyniosła 341, co stanowi wzrost o więcej niż 100 jednostek, w porównaniu z rokiem 2009, kiedy liczba ta wynosiła 224 miejsc. Przyrost widać także pod względem jednostek własnych w systemach franczyzowych, ich liczba w 2010 roku wyniosła 153 placówek. 

Ceny kuszą inwestorów
Koszty inwestycji we franczyzę turystyczną kształtują się na podobnym poziomie zarówno dla biur agencyjnych, jak i placówek touroperatorów. Cena adaptacji miejsca wraz z licencją wynosi od 15 tys. zł do 150 tys. zł. Z raportu Profit system wynika, że np. koszt inwestycji w biuro podróży Neckermann zamyka się w 50 tys. zł. Koszt licencji rozliczany jest osobno, po 12 miesiącach działania placówki, w zależności od wielkości prowadzonej sprzedaży. Multita oferuje biznes za cenę ok. 65 tys. zł. Kwota obejmuje koszt adaptacji placówki (34 tys. zł) oraz licencji (29 tys. zł). Partner sieci otrzymuje możliwość sprzedaży usług ponad 50 touroperatorów. Tańszą formę działalności proponuje Ostatniemiejsca.pl, firma, która pośredniczy w sprzedaży touroperatorów. Cena inwestycji w licencję to koszt ok. 12,5 tys. zł. MAK