39,2 mln turystów zagranicznych odwiedziło Turcję w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku. Przychody z tytułu turystyki przyjazdowej tylko w trzecim kwartale wyniosły 20,2 mld dol.
W ciągu pierwszych trzech kwartałów gości z zagranicy było 39,2 mln, czyli o 12,7 proc. więcej rok do roku, wynika z danych Ministerstwa Kultury i Turystyki Turcji. Jeśliby wziąć pod uwagę Turków mieszkających zagranicą, liczba ta rośnie do 45,2 mln osób (+12 proc.). Cel, jaki resort postawił sobie na ten rok, to pozyskanie 60 mln turystów i 56 mld dol. przychodu, przypomina gazeta Hurriyet Daily w swoim elektronicznym wydaniu.
W dalszym ciągu największym rynkiem źródłowym jest Rosja, skąd przyjechało 5,2 mln turystów (+34 proc. rok do roku). Na drugim miejscu znaleźli się Niemcy (4,86 mln), na trzecim Brytyjczycy (3,2 mln), na czwartym Bułgarzy (2,15 mln), a na piątym Irańczycy (1,9 mln). Mimo wojny w Ukrainie w podróże wypoczynkowe wybierali się także mieszkańcy tego kraju – od stycznia do września przyjechało ich 663 tys., czyli o 28 proc. więcej niż rok wcześnie.
Najczęściej wybieranym kierunkiem był Stambuł (13,2 mln turystów), na drugim Antalya (12 mln), a 3,7 mln wybrało się do Edirne.
W trzecim kwartale roku przychody z turystyki przyjazdowej wyniosły 20,2 mld dol. i były o 13,1 proc. wyższe niż przed rokiem. 14,6 mld dol. pochodziło od osób wyjeżdżających indywidualnie, a 5,6 mld dol. od klientów biur podróży. Średnie wydatki na pobyt wzrosły o 5,9 proc. do 902 dol., w przeliczeniu na noclegi było to 103 dol. (+16 proc.). Od stycznia do września przychody doszły do wartości 42 mld dol., co oznacza, że były o 20 proc. wyższe niż rok temu. MG