Ekstremalne zjawiska pogodowe, inflacja i niepewność geopolityczna to tylko kilka z wyzwań, przed jakimi stoi światowa branża turystyczna. W czasie targów WTM London była okazja o tym porozmawiać.
Choć może to być zaskakujące, wyzwania te nie wstrzymują podróżnych. - Ludzie szukają wycieczek zorganizowanych. Sprawdzają opcje w tańszych destynacjach, ale z drugiej strony popyt na wyjazdy luksusowe zdecydowanie wystrzelił. Każdy znajdzie zatem coś dla siebie – mówi Dave Goodger, prezes na region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki w Tourism Economics, cytowany przez Euronews.
Pozytywny ton wybrzmiewa też z wypowiedzi przedstawicieli największych destynacji. - Jestem optymistycznie nastawiony, bo mamy plan dostosowania naszej gospodarki, społeczeństwa, środowiska i oczywiście turystyki do zmian klimatycznych. Myślę, że uda nam się dokonać tego bez zbytniego obciążania turystyki – twierdzi Dimitris Frangakis, sekretarz generalny Greckiej Narodowej Organizacji Turystycznej.
Po pandemii problemem znów stała się turystyka masowa, a kierunki, które jej jeszcze nie doświadczają, próbują się przygotować na przyszłość. Anna Kekelia z Gruzińskiego Narodowego Urzędu ds. Turystyki wyjaśnia, że kraj stawia na jakość ponad ilość. Gruzja buduje też resorty, w których obowiązywał będzie zakaz korzystania z samochodów, co przyniesie korzyści środowisku, ale też mieszkańcom i turystom. MG