Prawda czy fałsz – zakup wycieczek on-line
Niektóre biura w ogóle nie oferują zakupów on-line, poprzestając na prezentacji swojej oferty i umożliwiając dokonywanie przez stronę internetową zgłoszenia zapytania o rezerwację imprezy turystycznej. Te, które oferują rezerwację w sieci, powinny zdawać sobie sprawę, że nie zawsze będzie ona równoznaczna z zawarciem umowy.
Umowa zawarta o usługi turystyczne musi być zawarta w formie pisemnej.
PRAWDA O tym, że umowa o świad- czenie usług turystycznych polegających na organizowaniu imprez turystycznych wymaga formy pisemnej stanowi wprost art. 14 Ustawy o usługach turystycznych. Musi też ona zawierać określone w tym przepisie elementy (np. trasę wycieczki i jej program, pełną cenę imprezy oraz postanowienia dotyczące sposobu zgłaszania reklamacji).
Internetowej rezerwacji lub potwierdzenia e-mailowego nie można traktować jako spełnienia warunku pisemności umowy.
PRAWDA Aby można było uznać, że umowa o imprezę turystyczną została zawarta w formie pisemnej, dokument obejmujący treść oświadczenia woli powinien być podpisany własnoręcznym podpisem przez konsumenta i organizatora. Ani e-mail, ani też dokonanie rezerwacji na stronie organizatora (odbywające się poprzez naciśnięcie przycisku „rezerwuj”, „wybierz” lub „kupuj”) co do zasady nie spełnia wymogu pisemności. Wyjątkiem byłaby sytuacja, w której oświadczenie woli złożone o zawarciu umowy byłoby opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu. Taki podpis powoduje, że oświadczenie jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej. W przypadku rezerwacji dokonywanych przez konsumentów taka sytuacja zdarza się jednak bardzo rzadko. W praktyce, ponieważ sama rezerwacja na stronie internetowej nie spełnia wymogu pisemności, dlatego zwykle klient rezerwuje wycieczkę, a następnie system generuje umowę do wydrukowania, którą musi podpisać i przesłać do organizatora. Możliwe są też rozwiązania, gdy to organizator przesyła umowę do klienta.
Umowa zawarta przez internet zawsze jest nieważna, dopóki klient nie podpisze tradycyjnego dokumentu.
FAŁSZ Nawet jeśli umowa nie została zawarta w formie pisemnej, a dokonano tylko rezerwacji przez internet nie oznacza to, że umowa nie została zawarta. Ustawa o usługach turystycznych wprowadza bowiem wymóg pisemności, ale jednocześnie nie wprowadza rygoru nieważności takiej umowy, która formy pisemnej nie ma. Zgodnie zaś z art. 73 § 1 k.c. jeżeli ustawa zastrzega dla czynności prawnej formę pisemną, czynność dokonana bez zachowania zastrzeżonej formy jest nieważna tylko wtedy, gdy ustawa przewiduje rygor nieważności. A zatem umowa o imprezę turystyczną, nawet jeśli nie została zawarta w formie pisemnej, jest co do zasady ważna. Zwykle najpierw klient dokonuje zakupu przez internet, a następnie organizator dopełniając warunku pisemności, umowy wysyła do niego umowę w formie papierowej (lub system generuje wydruk). Ale warto też wiedzieć, że to, czy pomimo braku formy pisemnej internetowa rezerwacja jest zawarciem umowy, powinna decydować treść przekazu zawartego na stronie www. Należy bowiem podzielić pogląd mówiący o tym, że w przypadku internetowego zakupów wycieczki trzeba odróżnić zaproszenie do składania ofert od złożenia oferty, gdyż komunikat mający cechy zaproszenia nie będzie powodował, że zawarta została umowa (tak np. P. Cybula, Umowa o imprezę turystyczną, Warszawa 2005.). Choć w literaturze można też spotkać odmienne poglądy.
Obowiązki informacyjne biura podróży są złagodzone w przypadku umów zawieranych przez internet.
FAŁSZ Niezależnie od tego, czy do zawarcia umowy dochodzi przez internet, czy w siedzibie organizatora, ma on takie same obowiązki informacyjne, jak przy zawieraniu umowy w sposób tradycyjny. Klientowi należy zatem przekazać informacje wymienione w art. 12 i art. 13 Ustawy o usługach turystycznych, a sama umowa powinna zawierać elementy wymienione w art. 14 tej Ustawy. Dodatkowo należy pamiętać o istnieniu ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną i obowiązkach z niej wynikających. Jeden z nich przewiduje, że usługodawca ma obowiązek w sposób wyraźny, jednoznaczny i bezpośrednio dostępny podać m.in. adresy elektroniczne oraz imię, nazwisko, miejsce zamieszkania i adres albo nazwę lub firmę oraz siedzibę i adres. Dodatkowe obowiązki informacyjne wynikają z przepisów Kodeksu cywilnego i wiążą się one z zawarciem umowy w przypadku składania ofert w formie elektronicznej.
Zawarcie umowy przez internet może być trudne do udowodnienia.
PRAWDA Skutki prawne niedochowania przewidzianej formy czynności prawnej mogą być zróżnicowane. Forma pisemna umowy o imprezę turystyczną została zastrzeżona dla celów dowodowych i najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest jej dochowanie. Natomiast co do zasady zakładając, że przedsiębiorca spełnił wszelkie wymogi przy rezerwacji internetowej (m.in. informacyjne), może dojść w taki sposób do zawarcia umowy. Natomiast przepisy Kodeksu cywilnego dodatkowo stanowią, że co do zasady niedopuszczalny jest w razie niezachowania zastrzeżonej formy dowód ze świadków ani dowód z przesłuchania stron na fakt dokonania czynności. W literaturze wskazuje się, że jako dowód zawarcia umowy w takiej sytuacji mogą służyć m.in. numery IP komputerów obsługujących transakcję i identyfikujące strony, czy wiadomość zwrotna świadcząca o fakcie otrzymania e-maila z oświadczeniem woli złożonym przez drugą stronę (tak A. Majewski, „Umowa o imprezę turytyczną zawierana przez Internet”, PPH, Nr 6/2010, s. 57). Należy też wskazać, że dodatkowo biuro podróży ma niewielką możliwość dokonywania wyłączeń dotyczących internetowych rezerwacji. W jednym z wyroków SOKiK uznał za niedozwolone postanowienie przewidujące, że „serwis, na którym można dokonać rezerwacji, nie udziela gwarancji, że korzystanie z niego będzie przebiegało bez usterek, wad, przerw lub braku możliwości połączenia z Systemem Rezerwacji Internetowej oraz co do tego, że rezultat poszukiwań sprosta oczekiwaniom konsumentów co do merytorycznej zawartości, dokładności i przydatności uzyskanych informacji (wyrok SOKiK z 8.6.2009 r., sygn. Akt XVII AmC 36/09).
Przy zawieraniu umowy przez Internet należy umożliwić klientowi zapoznanie się z wzorcem umowy.
PRAWDA Zgodnie z art. 384 § 4 k.c. jeżeli jedna ze stron posługuje się wzorcem umowy w postaci elektronicznej, powinna udostępnić go drugiej stronie przed zawarciem umowy w taki sposób, aby mogła ona wzorzec ten przechowywać i odtwarzać w zwykłym toku czynności.
Kleint ma prawo do odstąpienia od umowy zawartej przez internet bez ponoszenia żadnych kosztów.
FAŁSZ Zgodnie z przepisami konsument nie ma prawa odstąpienia od umowy m.in. wtedy, gdy świadczenie usług rozpoczęto, za zgodą konsumenta, przed upływem 10-dniowego terminu na odstąpienie od umowy. Co do zasady więc klient nie może skorzystać z prawa odstąpienia bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Również nowo przyjęta przez Radę UE dyrektywa (o której mowa w tekście na str. 17) ogranicza prawo odstąpienia od umowy m.in. w przypadkach świadczenia usług w zakresie zakwaterowania, innych niż do celów mieszkalnych, przewozu towarów, najmu samochodów, gastronomii lub usług związanych z wypoczynkiem, jeżeli umowa przewiduje konkretny dzień lub okres świadczenia usługi.
Joanna Torbé
Podstawa prawna:
art. 73, art. 74, art. 78 art. 66 i 66 (1) 384 § 4 Kodeksu cywilnego,
art. 13, art. 13, 14 Ustawy o usługach turystycznych,
art. 7 ust. 1, art. 10 ust. 3 Ustawy z dnia 2.03.2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. nr 22, poz. 271)
2011-11-02 16:56:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»