Od ponad 100 dni duże platformy internetowe są zobowiązane do stosowania przepisów unijnych dotyczących ochrony konsumentów w internecie. Okazuje się, że Booking nie przestrzega w całości zasad Digital Services Act (DSA).
DSA ma chronić użytkowników przed nieuczciwymi praktykami w sieci i poprawiać transparentność działania oraz zasady użytkowania, przypomina niemiecki portal Reise vor-9.
Niemiecka organizacja konsumencka Verbraucherzentrale Bundesverband (VZBV) sprawdziła, jak różne portale stosują się do zapisów DSA. Okazuje się, że niektóre platformy, w tym Booking, manipulują klientami poprzez zastosowanie trików graficznych – chodzi na przykład o kolory przycisków, które mają zachęcać do zakupów. Od sierpnia tego roku takie praktyki są zakazane.
Kolejny problem to trudności z odnalezieniem danych kontaktowych i ogólnych zasad korzystania z platformy, nie wszyscy są też przejrzyści w kwestii systemów polecania.
Booking poprawił transparentność przy kryteriach, na podstawie których tworzony jest ranking wyszukiwań, jednak zdaniem Niemieckiego Stowarzyszenia Hotelowego (IHA), zrobił to w niewystarczający sposób. Nie wiadomo, jakie wagi są przypisane konkretnym parametrom i jaki wpływ na prezentację ma zmiana algorytmów. MG