Grecja pogrąża się w chaosie
Niestabilna sytuacja greckiego rządu jest zapowiedzią głębokiej recesji nie tylko w Europie, ale i na świecie. Wyczekiwane w napięciu ustalenia unijnych polityków wzbudziły falę optymizmu na rynkach finansowych.
Jednak zaskakująca decyzja premiera Grecji Jeorjosa Papandreu o przeprowadzeniu referendum, spowodowała, że indeksy giełdowe gwałtownie spadły i nic nie wskazuje, że w najbliższym czasie pójdą w górę.
Na szczycie w Brukseli przedstawiciele państw strefy euro ustalili redukcję długu Grecji o 100 mld euro z 50-proc. stratami dla posiadaczy greckich obligacji. Jednocześnie zatwierdzono zwiększenie pakietu pomocy dla Aten i tym samym oddalenie wizji bankructwa państwa, które byłoby druzgoczące dla europejskich banków. Jednak Grecja nie chce przyjąć daleko idącego programu oszczędności. Analitycy ostrzegają, że greckie „nie” będzie oznaczać upadłość kraju, zaprzepaszczenie wszystkich prób ratowania Grecji i destabilizację strefy euro o dalekosiężnych skutkach.
>> Więcej przeczytasz w najnowszym numerze 22 WT (16-30 listopada 2011)
2011-11-10 16:48:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»