Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Aktualności

»


RYNEK
Niemiecki rynek już zareagował na upadek FTI


FTI Touristik, trzeci co do wielkości koncern turystyczny Europy, ogłosił niewypłacalność. Obecnie na zagranicznych wyjazdach przebywa z nim 65 tys. turystów – według zapewnień, wszyscy mają dokończyć swoje pobyty. Jednocześnie biura podróży już przygotowały oferty, by przejąć klientów bankruta.

Według informacji zebranych przez niemiecki magazyn branży turystycznej „FVW” w zeszłym roku z usług Grupy FTI skorzystało 3,2 mln klientów. Dane odnosiły się do Niemiec, Austrii i Szwajcarii. To pokazuje wielkość tortu, o jaki teraz zabiegają konkurenci bankruta.

Jak pisze portal Reise vor-9, właściwie wszyscy więksi organizatorzy przygotowali oferty specjalne dla poszkodowanych. I tak, TUI ogłosił, że poszerzy ofertę, klientów kusi rabatami, nie będzie też pobierał zaliczek. Poza tym planuje powiększyć kontynenty hotelowe. Pierwsze obiekty już zwróciły się do koncernu z propozycjami. Bentour i Falk Travel (nowa firma założyciela FTI, Dietmara Gunza, który już wcześniej wycofał się ze spółki) proponują zgodność cenową. Chodzi o udostępnienie wycieczek w cenach podobnych do pierwotnej rezerwacji.

TUI, na zlecenie Niemieckiego Turystycznego Funduszu Zabezpieczeń (DRSF) przejął opiekę nad klientami FTI na Balearach, w Grecji, na Malediwach, w Meksyku, na Kubie i w Dominikanie. Z kolei Dertour tę samą pracę wykonuje w Turcji, Egipcie, Tajlandii, na Sri Lance, w ZEA, Panamie i na Kanarach. Chodzi o to, by klienci mogli dokończyć pobyty bez dodatkowych dopłat hotelarzom oraz  o organizację transferów na lotnisko przy powrocie. MG

2024-06-07 07:46:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
.

»



Newsletter

»

Zamów newsletter