8145 lotów zostało odwołanych w Europie w czerwcu - to o 8 proc. więcej niż przed rokiem. Na wyniki wpłynęło kilka czynników, w tym strajk francuskiej kontroli ruchu lotniczego pod koniec maja, który doprowadził do tysięcy anulacji i przekierowań lotów na całym kontynencie, wynika z analizy Cirium.
Linie lotnicze w całej Europie zmagają się z brakami personelu, w szczególności dotyczy to pilotów i personelu pokładowego, co jest jednym z powodów odwołań lotów – przewoźnicy mają problemy z pełnym obsadzeniem samolotów. Nie bez znaczenia są strajki kontrolerów lotniczych, w tym zakresie przodują Francuzi. Te czynniki przekładają się na punktualność linii lotniczych i lotnisk, która mierzona jest wskaźnikiem On Time Performance (OTP).
Z analizy Cirium wynika, że w czerwcu liderem w zakresie punktualności był Icelandair nowym z OTP na poziomie 84,08 proc., co stanowi niewielki spadek z 84,36 proc. w maju. Keflavik International Airport (KEF), węzeł komunikacyjny Icelandair, osiągnął OTP na poziomie 74,52 proc., czyli o prawie 5 pkt. proc. mniej w porównaniu z majowymi 78,98 proc.
Iberia Express zakończyła miesiąc na drugim miejscu z OTP wynoszącym 82,50 proc., co oznacza spadek o prawie 8 punktów w porównaniu z 90,24 proc. w maju. Na trzecim miejscu znalazła się Iberia (OTP 77,69 proc., - 9 pkt. proc. w porównaniu z majem). Port lotniczy Madryt-Barajas, główny węzeł komunikacyjny dla obu linii lotniczych, również odnotował 10-punktowy spadek punktualności, które wyniosło w czerwcu 68,55 proc. - w maju było to 79,06 proc. Miejsca czwarte i piąte w grupie linii lotniczych zajęły natomiast SAS (OTP 77,08 proc.) i Finnair (76,11 proc.). MG